Samochód, motocykl, rower...a może?

Higena, Uroda, Moda i Trendy, Co kto ma do Was i co Wam chodzi po głowie

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: zabulka » 07 lis 2011, 22:16

dczuprynska aaaaaaale ten internet jest maly (giggle
wstawialam ta fotke chyba na babskim forum jakims :D

jezdzisz sama? masz jakis sprzecior?
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: magda1600 » 07 lis 2011, 23:19

dczuprynska pisze:magda1600 ja latam na scigaczu, bo kocham predkosc i szybkie zakrety, ktorych nie pokonalabym na chopperze. Nie jezdze dla znajomych i klimatu, tylko dlatego, ze kocham adrenaline.

zabulka to Ty w avatarze?

Nie rozumiem tej uwagi... Kto powiedzial, ze jezdzi sie ''dla znajomych''- myslalam, ze dla samej frajdy i hobby. Jak sie jezdzi to ma sie znajomych, takich, co tez jezdza-tak mi sie wydaje przynajmniej. Jak sie chodzi do szkoly ma sie znajomych ze szkoly, w pracy znajomych z pracy, itd. Nie wiem o co chodzi, sama jezdzisz caly czas?
Sorry, ale odebralm ten post jakos bardzo personalnie, nie wiem czy to mialas na celu.

Kazdy jezdzi na czym chce. Ja lubie sie powozic na klasykach i miec w uszach klekot V-ki, wtedy wcale nie robi na mnie wrazenie zadna Suzi czy CBR, ktora odsadza mnie na autostradzie. Na plastiku tez mi dobrze i czuje sie wspaniale w pozycji embrionalnej.

Juz od ponad 11 lat mam do czynienia z motorami wiec nie jestem laska sezonowka, mam prawo do wlasneo zdania.

Co do zlotow- teraz, to nie to samo, co kilka lat temu. Narobilo sie nowobogackich, ktorzy mysla, ze sa Git i lataja na impreze zeby sie pokazac. Masakra, zaraz poznac po kims, co soba reprezentuje i jak podchodzi do tematu...wystarczy, ze otworzy usta. Wiele slyszalam historii typu ''ile jechalem i jak sie kolko zamknelo'' a na gumie cycki i kolanko swiecace od wazelinki (party

Teraz mieszkamy za granica i musze przyznac, ze wsrod Polakow nie ma z kim polatac. Same ich teksty potrafia czlowieka rozwalic...

* Dla zorientowanych wspomne( choc to nie powod po chwalenia sie), ze przypadkiem mialam ''przyjemnosc'' poznac ( raczej rozmawiac z dwoma) Hellsow... Chodzaca legenda. Hehe... Nigdy wiecej kubow MC (party
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: zabulka » 08 lis 2011, 08:58

madziu mysle, ze to nie tyczylo sie bezposrednio Ciebie..
tylko tak jak napisalam.. u mnie w miescie jest ekipa, ktora jezdzi w kolko po miescie.. raz na jakis czas pojade w traske (80km) i wracaja do miasta i od 1 punktu lansu do 2 miejsca lansu hehe
tak jak piszesz pojawilo sie duzo osob, ktorzy nie jezdza dla pasji, idei itp tylko po to, zeby kupic sobie "fajny" sprzet i pokazac sie wsrod ludzi..
jest jeden koles, ktory lata zaledwie kilka m-cy a wymadrza sie jak by jezdzil od 20lat i wogole pozjadal wszystkie rozumy..

ja mialam przyjemnosc poznac Ojca Chrzestnego Stuntu na świecie i uwazam go za mega pozytywnego czlowieka..
ale to juz rozwazania na dluzsza chwilke ;)
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Awatar użytkownika
tynuska
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 305
Rejestracja: 31 maja 2011, 10:04
Lokalizacja: germany

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: tynuska » 08 lis 2011, 09:51

przypadkowo wpadlam na ten temat i sie bardzo ucieszylam, widzac ile dziewczyn same jezdzi na motorkach ( obojetnie jakich) . ja robjac prawko ( dawno dawno temu (giggle ) normalnie tez zaczelam na motor robic lecz w polowie robienia prawka, zgineli bardzo tragicznie i bardzo w nieciekawy sposob moji przyjaciele ( dziewczyna i chlopak) . bylo dla mnie to tak tragicznym wydazeniem ze przerwalam prawojazdy na motor i na auto . podeszlam na auto 2 lata puzniej. niechcialam nic slyszec o motorach. od jakic 4 lat mam nowego partnera ktory jezdzi i jest z rodzinki co jezdza naprawde prawie wszyscy. odwazylam sie usiasc ( z tylu) znowu na motor i jezu kochany to normalnie jak ... wpada mi do glowy " dobry sex" (rofl . tak ze jestem pasywnym motocklista (giggle , maz ma motor bardziej turystycznych. na smigacza szwagra sie jeszcze nieodwazylam usiasc. moje stare strachy i rozpacze minely i przypomnialam sobie ta milosc do motorow, jej ciarki dostaje (smirk , maz niechce zebym robila od nowa prawka, moze sie jakos przebije, jak dziewuchy beda wiekrze , narazie mowi ze starczy ze stylu siedze (punch .
ale sie rozpisalam. zabulka , swietny ten tekst na pupie masz (yes) .
pozdrawiam wszystkie zmotoryzowane dziewuchy, jestescie swietne, super ze jest was coraz wiecej (yes)
Dr. Latkowski polanica zdroj
5.10.2011 piersi i nos
23.12.2011 usta pernamentny
30.04.2012 ostrzykniecie usteczek

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: zabulka » 08 lis 2011, 12:01

tynuska wiem o czym mowisz.. mialam tak samo..
byla nas cudowna ekipa 4 osob..
niestety jedna z nas osoba tragicznie zginela na moto.. i przez 3-4 lata mialam straszny zal do calego swiata..moto i wogole wszystkiego co sie z tym wiazalo..

pozniej poznalam chlopaka, ktory jezdzil na moto co sie pozniej okazalo.. i milosc powrocila.. pozniej prawko.. zakup 2oo i zyc nie umierac (giggle
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Awatar użytkownika
dczuprynska
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 431
Rejestracja: 10 sie 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: dczuprynska » 08 lis 2011, 18:53

zabulka latam obecnie na cbr 1000rr SC59, to juz moj czwarty moto. Zaczynalam od R6, potem byl gsx-r 600, nastepny w kolejnosci gsx-r 750 a teraz Hooonnnnda :))) I powiem jedno-ten motocykl sam jedzie. Mialam okazje latac w tamtym sezonie bmw s1000rr, pierwszym suprbikem bmw (moj men lata tym pontonem) i powiem szczerze, ze nie umywa sie do hondy. Fakt, jest chyba najszybszym superbikiem ale prowadzenie bez porownania.
A Ty zabulka czym latasz?
GUMAAAAA!!! :)

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: zabulka » 08 lis 2011, 18:59

dczuprynska niezle sprzeciki "zaliczylas" w swojej karierze (giggle
ja troche z nizszej polki sprzeciaki..
2lata jezdzilam wdziecznym GS 500e.. sprzedany juz bo wiadomo jak to z moto..
ten sezon jak pisalam odpuscilam ze wzgledu na maluchy i mam nadzieje, ze uda mi sie wystartowac w przyszlym sezonie na Hondzince f4i Sport (inlove
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Awatar użytkownika
dczuprynska
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 431
Rejestracja: 10 sie 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: dczuprynska » 08 lis 2011, 19:15

f4i super sprzeciorek :) Dobry na poczatki stuntu :)

Dzizas jak napisalas maluchy to myslalam o dzieciach, dopiero potem skojarzylam cycoszki... (rofl
Chcialam napisaccos w styl "mamucha na moto "..... (rofl (giggle
GUMAAAAA!!! :)

Awatar użytkownika
zabulka
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 774
Rejestracja: 06 kwie 2011, 21:25

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: zabulka » 08 lis 2011, 23:22

hahaha.. mamucha :D
do takich maluchow jeszcze mam czas (giggle
29.08.2011r anatomki 330cc (dr Pastucha - Szczecin)
Przed: 83cm / Po: 89cm
15 doba
1 MC
2MC
kwiecien 2011 - brwi permanentne

..::Bziuum..
0dważni nie żyją wiecznie,
Lecz ostrożni nie żyją wcale....::..

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: Samochód, motocykl, rower...a może?

Post autor: magda1600 » 09 lis 2011, 00:05

zabulka pisze:madziu mysle, ze to nie tyczylo sie bezposrednio Ciebie..
tylko tak jak napisalam.. u mnie w miescie jest ekipa, ktora jezdzi w kolko po miescie.. raz na jakis czas pojade w traske (80km) i wracaja do miasta i od 1 punktu lansu do 2 miejsca lansu hehe
tak jak piszesz pojawilo sie duzo osob, ktorzy nie jezdza dla pasji, idei itp tylko po to, zeby kupic sobie "fajny" sprzet i pokazac sie wsrod ludzi..
jest jeden koles, ktory lata zaledwie kilka m-cy a wymadrza sie jak by jezdzil od 20lat i wogole pozjadal wszystkie rozumy..

ja mialam przyjemnosc poznac Ojca Chrzestnego Stuntu na świecie i uwazam go za mega pozytywnego czlowieka..
ale to juz rozwazania na dluzsza chwilke ;)

Hehe, juz nie jednego Harleyowca od 7 bolesci slyszalam, widzialam i plastikowcow, co zaliczaja wszystkie mozliwe serpentyny na Zakopiance...Masakra (party Ja uwielbiam dlugie traski, kiedy mieszkalam w Pl sporo jzdzilismy przez Zakopca na Slowacje. Teraz mamy tutaj na miejscu dosc fajna drozke :)

Nam tez kilku znajomych odeszlo, sama mialam wypadek...i odechcialo mi sie jezdzic. Tak to juz jest, nie koniecznie my jestesmy winni- ludzie nie patrza w lusterka i sa zawistni jak sami stoja w korkach-kultura!

Nom, ma sie 1600 w nicku (tongueout Od naszej ukochanej Yamahy :)

Byla ktoras na TT??? Ciekawa jestem wrazen, bo chetnie sie brykniemy w nastepnym sezonie. Juz w tym roku mielismy jechac, ale byly inne wydatki, a to jednak troche kosztuje.

Niektore laski maja fajne maszynki. Zabulka - GS...no, przeciez to bardzo dobry motorek na poczatek! Wiadome, jak to swiezak- chyba nie chcialabys wsiadac zaraz na Srada 1000 i rozwalic sie na pierwszym zakrecie (mmm Trzeba miec troszke oleju nie tylko w silniku, ale tez w glowie (clin Nikomu nie polecam pchac sie na litrowego plastika nie majac doswiadczenia. Jestes juz zdecydowana na zakup czy sie zastanawiasz??

Pzdr. magda1600
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Męskie sprawy”