Czy zalujecie, ze powiekszylyscie sobie biust?

Moderator: Zespół I

Czy zalujecie, ze powiekszylyscie sobie biust?

RACZEJ TAK
17
6%
RACZEJ NIE
205
76%
MAM MIESZANE MYSLI
46
17%
 
Liczba głosów: 268

AGADON
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 26
Rejestracja: 01 mar 2007, 20:08
Lokalizacja: KrakÃłw

Post autor: AGADON » 15 kwie 2007, 12:52

Nie, nie, nie, nie żałuję - jestem szczęśliwa. Bólu było co prawda nie mało ale teraz nie wstydzę się,że odchyli mi się bluzka, nie trzymam ręką dekoldu jak się nachylam. I wiecie pojadę w przyszłym roku na Kretę albo Karaiby - teraz już mogę. Wyglądam przecież jak kobieta. Moje wymoczki odeszły w niepamięć.
Dr Kasprzyk 4 kwiecieñ 2007, MX STYLE 410 XP/ 325g

Awatar użytkownika
Mayka87
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 388
Rejestracja: 06 kwie 2007, 14:12
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mayka87 » 17 kwie 2007, 10:05

mam mieszane mysli co do zabiegu, ale to tylko i wylacznie z pododu bólu (jestem 4 dni po operacji) Bardzo mnie boli i do teraz chlopak pomaga mi przy wstawaniu z lozka. Duza ulga bylby brak pasa uciskowego... no ale coż.. tak trzeba. (mam nadzieje ze moje nastawienie sie zmieni gdy bol juz zniknie) :-)

pcheÂłka
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 10
Rejestracja: 16 kwie 2007, 14:31

Post autor: pcheÂłka » 17 kwie 2007, 11:55

o pięknych piersiach marzyłam całe życie (no od momentu, gdy skonczyłam 13 lat), zawsze były małe, a po urodzeniu dziecka TRAGICZNE..........Zdecydowałam się na OP i nie mogłam się doczekać, aż do czasu po operacji. Pierwsza doba była tak straszna, że wyklinałam siebie za ten pomysł. Nawet lekarzowi powiedziałam, że gdybym wiedziała jak bolesny jest ten zabieg, to nie zdecydowałabym się (dodam, że przeżyłam 16 godzinny poród i myślałam, że to był najgorszy ból w moim życiu- ten jest porównywalny-mam tylko nadzieję, że o tym tk samo szybko zapomnę). Byłam bardzo zła na siebie i bardzooooooooo żałowałam. Teraz jestem 6 dni po OP i jest coraz lepiej, ale w dalszym ciągu nie wiem, czy nie będę załowała, bo jeszcze tak naprawdę nie mogę dostrzec efektu końcowego, co mnie wkurza :evil: .

Awatar użytkownika
ETNAA
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 704
Rejestracja: 22 lut 2005, 10:44

Post autor: ETNAA » 17 kwie 2007, 14:14

hmmm powinna być jeszcze jedna opcja w odpowiedziach: ZDECYDOWANIE NIE żałuję ;)
cycuchy od Kubasika - grudzień'05 :)
wypełnienie doliny łez - w trakcie :)

monikapol25
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 261
Rejestracja: 29 maja 2007, 19:37
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: monikapol25 » 31 maja 2007, 12:23

czesc dziewczyny..
ja powiekszylam piersi w pazdzierniku 2005 r.
samej operacji ni zaluje,zaluje tylko wyboru lekarza i tego ze posluchalam jego opini i zrobilam takie jak on mi zasugerowal..sa zdecydowanie za male i teraz szykuje sie na kolejna operacje i mam nadzieje ze po niej nie bede juz myslala o kolejnej..
pozdrawiam was serdecznie :p :p :p
2005r.piersi AGKlinik-totalna porażka
09. 2007r. 450 eurosilicon anatom i wywinięcie czerwieni wargowej dr.Brzuchanski http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=720" onclick="window.open(this.href);return false;
30.05.2011r. na start 500 anatomiczne,korekcja powiek górnych oczywiście dr.Brzuchanski
Becker Mentor expander 700 cc .
30.05.2013 r.Lipo + pelna plastyka brzucha-dr.Pastucha

Awatar użytkownika
mazanna
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 275
Rejestracja: 05 mar 2007, 12:28

Post autor: mazanna » 31 maja 2007, 15:30

Ja też: ZDECYDOWANIE NIE ŻAŁUJĘ. Załuję że tak późno :!:
Marzec 2007, Dr S. £oñ, Mc ghan510 FX 280 cc, anatomiczne, high profile.
Wczorajsze marzenia to dzisiejsza rzeczywisto¶Ã¦ :):)

Awatar użytkownika
ewelaina
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 469
Rejestracja: 01 maja 2007, 01:04
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: ewelaina » 17 cze 2007, 23:56

Ja jestem dopiero 2 tygodnie po operacji. Niesamowicie tego pragnęłam.Niestety zaraz po zabiegu ten pooperacyjny ból wpędził mnie w doła,cały czas miałam uczucie że siedzi we mnie obce ciało i rozwala mi klate i to na własne życzenie.Przeraziło mnie to co czułam. Zastanawiałam się gdzie ta euforia ktorej sie spodziewałam.Jednak kiedy najgorsze 4 doby minęly powoli bylo coraz lepiej.Teraz dwa tygodnie po operacji nie mam juz kompletnie uczucia że cos we mnie siedzi nie mojego.Prawie nic mnie juz nie boli.Cycki mnie ciesza. Czuje że są moje....i juz je kocham....
Jednym słowem nie żałuję .....i cały czas nie mogę uwierzyć że to zrobiłam ...jestem z siebie dumna że się odważyłam bo okrutny ze mnie tchórz....widac kompleks braku biustu i pragnienie jego posiadania były bardzo silne.
Staram sie nie myślec co będzie dalej,cieszę sie dniem dzisiejszym i wierzę że będzie dobrze....i wierzę że za wiele lat też nie będę tego żałowała.
2006 rok ... nos Prof. Kobus
czerwiec 2007 rok ... biust 350 cc MENTOR Prof. Kobus
listopad 2007 rok ... plastyka brzucha Prof. Kobus

Awatar użytkownika
_dagusia_
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 267
Rejestracja: 12 maja 2006, 15:27
Kontakt:

Post autor: _dagusia_ » 18 cze 2007, 14:02

nie żałuję, bo efekt nie ma porownania z wyjściówka.

ale co mnie martwi ? otoz to ze myslalam ze bede bardziej szczesliwa itd, a jakos przyjelam te moje nowe nabytki z pewna dozą obojętności.
może to dobzre, przynajmniej nie bede schizować, że coś jest nie tak, bo nie siedzę godzinami przed lustrem, ani ich nie macam.
jU¿ pO !!! mam cycuszki !!!


" PIENI¡DZE SZCZʦCIA nie daj± ... dopiero ZAKUPY " M. Monroe

Awatar użytkownika
n13
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 151
Rejestracja: 03 gru 2005, 20:12
Lokalizacja: Lodz

Post autor: n13 » 28 cze 2007, 19:29

Moje skarby maja niecaly miesiac i za nic w swiecie nie oddalabym ich ! :-D Ciesze sie bardzo ze zrobilam op. Bol mi nie przeszkadza bo jak patrze na te sliczne bimbalki zapominam o bolu , tym bardziej ze juz prawie nic mnie nie boli ! :-D Zaluje ze nie zrobilam tego wczesniej ! Pozdrawiam wszystkie cycatki ! PDT_Love_04
LUTY 2006 -Lodz-Prof.Zielinski-nos do poprawki
CZERWIEC 2007 -Kaliningrad-Dr.Bachtiarow-eurosilikon 325 anatomy.,lifting,powieki,"motylek"-)
MARZEC 2008 - j.w. - poprawka noska,lifting modeli,lipo kolan, ud

fenka29
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 417
Rejestracja: 18 lip 2006, 03:37
Lokalizacja: śląsk

Post autor: fenka29 » 29 cze 2007, 04:41

raczej nie żaluję, choć nie jestem do końca usatysfakcjonowana. Nagła decyzja - szybka operacja. Jeszcze 2 lata temu miałam fajne B, a potem.. nagle....zmniejszyły sie, opadły, zaś biodra rozeszły się na boki...W porownaniu ze stanem przedoperacyjnym jest o niebo lepiej... ale czasem ... tęsknię do tamtej sportowej sylwetki, ktorą miałam do 30-go roku życia.
03.08.2006 - anatomy 350 pod gruczo³ - BRZUCHAÑSKI
25.02.2009 - odwrĂłcenie implantu - poprawka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety”