Czy zalujecie, ze powiekszylyscie sobie biust?

[jolaaaaa_promyk]

hm.... nie załuje ciesze się że w koncu się zdecydowałam jeszcze nie wiem czy wszystko bedzie ok , ale naprawde nie załuje

[maxi]

Nie zaluje!Wybralabym wieksze implanty i innego lekarza.Teraz po 6 latach od zimplantowania wciaz zadnych komplikacji.Jedyne zastrzezenia to ksztalt i rozmiar wkladek.Kamila dotykalas moich piersi, absolutnie nie czuc,ze mam silikon.Ale moze to dlatego,ze mam tylko 280cc i kawal wlasnego cyca na nich.Moze u "patyczaka" te same dalyby efekt pilek?Tylko,ze ja chcialam wlasnie efekt sztucznych piersi a nie naturalnych.Rozwazam wymiane implantow na wieksze lub podniesienie piersi do gory-okolootoczkowo.Jestem na tak

[anulka 12345]

czytajac wasze wypowiedzi po operacji,wsztstkie obawy,kolejne operacje w celu poprawienia ,zastanawiam sie jak myslicie czy bylo warto powiekszac sobie piersi? czy faktycznie chodzicie co roku na badania kontrolne. tez mysle o operacji ,bylam juz na konsultacji, zastanawiam sie jakie to uczucie wiedzac ze cos sie tam ma w srodku,czy myslicie codziennie o tym? i budzicie sie z mysal czy jest wszytko ok z cycami?

[Edyta76]

Anulka WARTO!!!
Nie żałuję ani przez chwilę że powiększyłam piersi. Żałuję tylko, że nie zrobiłam tego wcześniej

[viki]

nie zaluje niczego, tylko tego, że tak późno sie zdecydowałam na powiekszenie....

kocham moje nowe piersi

[groszek]

a czego tu żałować, stres towarzyszący temu jest ogromny- to prawda, ale przecież towarzyszy nam przez całe życie nie tylko przed op.

[nadia301]

miałam dokładnie te same dylematy, ale też nie żałuje, mimo powikłań

[meenty]

ja tez nie zaluje,mimo tego ze jestem niecaly tydzien po operacji i jeszcze boli.jesli masz z tego powodu kompleks to naprawde warto troche pocierpiec zeby w koncu miec swoj ukochany i upragniony biuscik.zeby moc w koncu pojsc do sklepu z bielizna i kupic stanik taki jak ci sie podoba a nie taki jaki zastaniesz w swoim rozmiarze!!!!Yeeeeee:))))czekam na ta chwile z utesknieniem,cale zycie o niej marzylam i przemecze sie w tym sportowym by za 3 tygodnie zawitac w sklepie, poprzymierzac wszystkie ktore mi sie spodobaja i po raz pierwszy w zyciu usmiechnac sie do lustra w przymierzalni.
pozdrawiam

[karmelek20]

Ja też jestem 10 dni po i jestem strasznie zadowolona bo mam szeroka klatkę i wyglądałam mało kobieco przez co talia i biodra wydawały sie większe.
A teraz miodzio wszystko zrobiło sie proporcjonalne i kobiece.

A tak na marginesie to nie ma czego sie bać bo ból u każdego jest inny.
Ja stwierdziłam po sobie i po innych znajomych że gdy ktoś jest w dobrej kondycji (dużo ćwiczy i ma silne mięśnie) to szybciutko wychodzi na prostą.
Ja sama wstawałam, siusiałam a po 3-4 dobie juz nie miałam co ze sobą zrobić to łaziłam po domu i ćwiczyłam nogi.

[abela1]

Ja też nie żałuję , może tylko jednego ,że tak późno się zdecydowałam
Pomimo ,że jeszcze jestem obolała z dnia na dzień jest coraz lepiej.
A ból, szybko się o nim zapomina