ja chyba śmiało mogę zaznaczyć pierwszą odp...
oczywiście po powrocie do domu nikt nie może mnie od kompa oderwać
mąż twierdzi, że zwariowałam i jak moja przyjaciółka do nas przychodzi, to on do niej: żony nie ma, cycki ma teraz w głowie i w cyckach siedzi... -
ale niestety też nie mogę oddać głosu :?