Beauty w Polsce

tylko 1+1 bo inne to chora sprawa....

Do póki nikomu się krzywda nie dzieje nie jest to nic chorego Seksem należy się bawić i cieszyć Ja oddałam swój głos, chyba go policzyło

1+1 innej opcji nie przewiduję

tylko 1+1

tylko 1+1

Chyba lepiej nie mówić

wydaje mi sie,ze mysl o tym aby ktos do nas dolaczyl tzn. 1+1 I jeszcze ktos jest bardzo podniecajaca a zarazem denerwujaca....hehehe byc moze w wolnym zwiazku,kiedy nie wiadomo czy to ta lub ten jest naszym parterem zyciowym,mysl o takim seksie jet bardzo podniecajaca,ale gdy jestesmy juz rodzina,mamy dzieci i mase wspolnych przezyc....no coz...mysl taka moze pozostac jedynie fantazja erotyczna,moim zdaniem

mi sie marzy układ 2 kobiety+ facet, ale gdzie znaleźć tą dodatkową...

lilly22 pisze:w.hehehe byc moze w wolnym zwiazku,kiedy nie wiadomo czy to ta lub ten jest naszym parterem zyciowym,mysl o takim seksie jet bardzo podniecajaca

A ja nie cierpie tego stwierdzenia "wolny związek". Bo jak wolny, to nie związek. A jak związek, to nie wolny. Tak być powinno, po co ludzie takie dziwactwa wymyślają....
Jak ktoś chce się spotykać z kilkoma dziewczynami, to po co w ogóle mówić cokolwiek o związku.

A co do tematu, to już gdzieś się wypowiadałam, że to nie dla mnie

Wydaje mi się, że pojęcie wolny związek wzięło się po to żeby łatwiej było określić brak związku. No bo jak z kimś się spotykasz, ale nie jesteście razem i dajecie sobie wolną rękę to łatwiej jest powiedzieć że mamy "wolny związek" niż tłumaczyć, że się spotykamy, ale w sumie nie jesteśmy razem itd.