Beauty w Polsce

Ja czasem używam błyszczyka, konturówki nigdy nie użyłam preferuję brak makijażu na codzień, maluję tylko rzęsy. W czasach gimnazjum za to -wolałam pełny makijaż, pomalowane brwi, powieki, rzęsy, obficie nałożony podkład -ale mi to z wiekiem przeszło, wolę naturalny wygląd.

Dla mnie podstawa to różowy błyszczyk i czarny tusz do rzęs. Błyszczyki tylko od Inglota - kocham je :mrgreen: Robię sobie make-up, gdy gdzies wychodzę, bo taka `wytapetowana`, nawet tusz do rzęs mi przeszkadza, czuję sie źle. Ostatnio bardzo spodobały mi się `smoky eyes`, a to że mam duże niebieskie oczy idealnie pasuje. Generalnie lubię lekki makijaż. Nie lubię szminek,a o kontorówkach to już nawet nie wspominam, jest mi niepotrzebna. Może dlatego, że jestem jeszzce młoda.. Aha i czasem nakładam lekki podkład, rozświetlajacy z Avonu - nie kosztuje majątku, ale już wiele wypróbowałam, a ten zdaje mi się najlepszy. :lol:

Tylko błyszczyk,nie istnieję bez niego

Błyszczyk Diora lub szminka Loreala -Indefectible,która trzyma cały dzień.

ja na codzien uzywam.. a raczej jestem uzalezniona od pomadki nivea sun
jezeli chodzi o błyszczyki to lubie je zmieniac. aktualnie mam lancome paris.. uwielbiam go

Maluję się codziennie, zawsze po porannej toalecie robię makijaż. Używam podkładu, pudru sypkiego/brązującego, tuszu do rzęs i błyszczyka lub szminki. Ostatnio używam błyszczyka w pomadce Astor i jestem baardzo z niego zadowolona, dopasowałam sobie idealny kolor na dzień, bardzo naturalny, podkreślający kolor ust

Tylko i wyłącznie tusz do rzęs, bez niego nie wychodzę z domu

Nie dawno miałam ogromne kłopoty z cerą i musiałam używać podkładu ,
nie wyobrażacie sobie jaka to była dla mnie katorga..

tusz,cieni di powiek, a blyszczyk--to niezbedna rzecz!!!!-kilka raz na dzien

Ja uzywam tylko blyszczyka bezbarwnego z brokatem ,i nie pamietam kiedy ostatnio uzywalam szminki

a ja się nie lubię malować, dziwne no nie?

A jak już, to troszkę błyszczyku, czy rzęsy...