Beauty w Polsce

Ja widze zmiany na twarzy zależnie od fazy. Jeśli mam
duzo stresu i się zaniedbuje mentalnie/fizycznie itd. to widze, ze moja twarz cierpi i po niej to widać. Jeśli jestem szczęśliwa, wyglądam świeżej, pełniej i młodziej. Wiec u mnie cholernie jest ważne, abym miała równowagę bo twarz to pokazuje.

Istnieje. Jednak nie pod postacią, jaka nam sie wydaje.

Kobieta ma 35 lat, tak wyglada skóra bez filtrów, odpowiedniego światła itp. Za malo jesteśmy przyzwyczajone do naturalnego wyglądu;)

Dla mnie kobiety, które przekombinowaly, nabierają cech takiej tygrysiej twarzy. Nie wiem, czy to za dużo kwasów w polikach, które nieumiejętnie sie jeden na drugi nakładają, ale Madonna ma ta twarz.

Dla mnie Natalia jest pewnym fenomenem. Na instagramie ma ładna pociągłą twarz, w wywiadach jakąś taką kryśkowatą. Brwi nie są juz tak uniesione, powieka nie jest ładnie otwarta. Twarz szersza sie wydaje i nie ma takiej lekkości.

Ja lubię Kenze: https://www.instagram.com/kenzas/" onclick="window.open(this.href);return false;. Podoba mi sie jej figura, naturalna dziewczęcość i jakaś taka lekkość, gdy na nią patrzę.
Wiele pan z insta są dla mnie co prawda zjawiskowe, ale na zasadzie cyrkowej. Popatrzę, poklaszczę i zapomnę.

Jestem na nie. Lubie, gdy kobieta ma cos wiecej do zaoferowania anizeli bycie tylko obiektem seksualnym. Taka wypinajaca sie dmuchana lala. Tutaj nawet nie ma czego "pozazdroscic" w pozytywnym znaczeniu.

To chyba nie natura. Ona takich fajnych bioderek kiedyś nie miała. Była prościutka. Sama jestem, dlatego podchwycilam;)

Tego wygięcia właśnie nie widzę tu. Mnie nie tyle projekcja tylka przez implanty interesuje, co zaokrąglone biodra. Fajnie wyglada.

Na mniej korzystnym zdjęciu tez juz ma implanty. Interesuje mnie zaokrąglenie na biodrach, którego implanty nie dają, może tłuszcz? Czy sie myle. Nie wiem. Ładna klepsydra w każdym bądź razie.