a mnie ostatnio obrzydziła facet...
stoje sobie przed kościałem na mszy, a za mna "zbiera" flegmę, nie 1 czy 2x ale co chwila, myślełam, że zwymiotuje, odwróciłam sie i spojrzałam na niego groźnie i na szczęście sobie poszedł, c za ochyda!!!!!!!!!!!!