A co myślicie o powrotach do byłych...? Znam przypadek dziewczyny, była z facetem parę lat...były wzloty, upadki...on wieczny imprezowicz, kłamczuch, trochę używki mu w głowie i kumple..ale ona go kochała, on ją raczej też...był inny...ale próby czasu nie wytrzymywali...zaczęły wychodzić jego kłams...