Beauty w Polsce

Ja też łapię swojego psa za język podczas ziewania! Cieszy mnie, że to nie tylko moje dziwactwo.

I dosładzam jajecznicę z pieczarkami.

I dosładzam sałatkę z pomidorów.

Nawet mięso czasem dosładzam.

Ale kawę piję bez cukru.

A mnie denerwuje to, że mi światło miga, skwierczy i gaśnie w pokoju kilka razy dziennie!!!!!!!!!!!!!!!! I kilka razy dziennie muszę wchodzić na drabinę (która zostanie w moim pokoju chyba na zawsze) i manipulować przy żarówce!!!!!!!!!!!!!!!! Zaraz wpadnę w obłęd od tego skwierczenia!!!!!!!!!!!!!!!!

Podrzucanie stworów innym to też miła sprawa :roll: :roll: :roll: Nie znam wielu osób, które miały w ręku jaszczurkę lub żabę. Ja zwykle przy ludziach mówię: patrzcie co mam!!!!! i wyciągam zza pleców napotkanego po drodze stwora! Krzyki i ucieczki to prawdziwe wynagrodzenie z trudy gonienia jaszczu...

Mam rękę do zwierząt. A płazy i gady zawsze uciekają przed kimś większym. Ale ja lubię je obmacywać i jak już je złapię to macanie im nie przeszkadza. http://www.beautywpolsce.com/forum/images/uploads/Mnemozyna/jaszczurka.JPG http://www.beautywpolsce.com/forum/images/uploads/Mnemozyna/je%26%23380%3B...

Dodam jeszcze, że żaby całuję! Chyba liczę na księcia...


http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... /zaba.jpeg

A ja chodzę na boso ! Po kafelkach, parkietach, ziemi, betonie. W domu i miejscach publicznych. Dzień zaczynam od kawy z ekspresu z mlekiem pitej w długiej i wąskiej szklance, szklanka musi być koniecznie długa i wąska, ale nie wiem dlaczego. Jeśli mam kawę w styropianowym kubeczku to po wypiciu drę...