hej Nikolettkaa, czytam ten wątek od początku, ale dopiero teraz zdecydowałam się odezwać... nie będę Cię pocieszać, że wszytsko będzie OK itd. przeszłam przez sytuację zgoła inną, ale podobną w skutkach, tzn. w samopoczuciu. Jako dziecko zostałam skrzywdzona przez starszego mężczyznę... jak byliśmy...