cyryl-bea pisze:... i nie trwonimy czasu na byle co/kogo
...ale mozemy zatrzymac swieżość umyslu i gibkość ciala, ale to wymaga wyrzeczen, na ktore nie kazdego stac
święta prawda
ja właśnie pracuję nad tym wszystkim
najgorzej z gibkością ciała, ciągle sobie obiecuję, że od jutra zacznę ćwiczyć
paradoksalnie na 3 op. się szybko zmobilizowałam, pomimo, że i ból i wydatek i urlop trzeba było, a tutaj tylko godzinę dziennie i trochę wysiłku i jakoś nie mogę, bo lenistwo bierze górę
ale! wczorajsza dyskusja o Teresce mnie zmobilizowała! Ona jest super (jak na swoje lata oczywiście), chciałabym mieć takie ciało.
Mówię publicznie: koniec z lenistwem!!! Do ćwiczeń marsz!