DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
viriel
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3618
Rejestracja: 08 lip 2005, 13:30
Kontakt:

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: viriel » 30 lis 2014, 17:20

mikamika- a dlaczego jedzenie delfina jest złe a jedzenie krowy czy świni już nie? Bo delfinek słodki i śliczny a krowa i świnia brudna i śmierdząca? Kto powiedział, że akurat te zwierzęta można jeść a inne nie?

Dla mnie nie ma znaczenia- zabijanie to zabijanie. Ale nie samo zabijanie jest nawet najgorsze, tylko cały proces hodowli. Ubój tak na prawdę tylko kończy męczarnie tych zwierząt.
A człowiek wcale nie musi jeść mięsa, dlatego nie prawdą jest to co piszesz niebieska- że to łańcuch pokarmowy i że natury nie da się oszukać.
Ja nie jem dopiero kilka lat, ale znam osoby które nie jedzą od urodzenia i cieszą się wspaniałym zdrowiem, wyglądem i sylwetką od ponad 40 lat.

Niebieska- nie bardzo też rozumiem, bo piszesz o zabijaniu delfinów w Japonii tak jakby to było tożsame z trzymaniem ich w delfinarium. Ja po prostu nie rozumiem rozczulania się nad jednymi zwierzętami, a akceptowania cierpienia innych. Nie chcę innych tu nawracać na nic, bo uważam, że to nie miejsce do tego, ani nie twierdze, że delfinaria to dobre miejsca, ale na prawdę, są miejsca znacznie gorsze dla zwierząt i to nad losem tamtych istot powinniśmy się w pierwszej kolejności rozczulać, a nie demonizować te delfinaria.
W San Diego przebywają również chore zwierzęta- uratowane z różnych opresji. Nie można ich oglądać ze względu na ich dobro, ale wyświetlane są filmy pokazujące ich rekonwalescencję.

No i jeśli takie wrażenie zrobił na Tobie tamten film to obejrzyj sobie "meat video", tylko jak znajdziesz to w całości (trwa ponad godzinę) - wiele osób nie jest w stanie obejrzeć tego nawet do połowy, a potem nie weźmie do ust mięsa, jaj i mleka... Ja sama ten film oglądałam na raty...
A wyroby skórzane są tylko odpadem przemysłu mięsno/ mleczarskiego. Ja skóry noszę, ponieważ uważam, że są znacznie bardziej ekologiczne niż wyroby skóropodobne, których produkcja strasznie zatruwa środowisko. Wybieram mniejsze zło.

Co do mojej działalności to skupia się ona głównie na szerzeniu świadomości na temat losu zwierząt rzeźnych i hodowlanych. działam w tym celu w internecie, ale nie udostępnię tutaj źródeł ponieważ, nie chcę ujawniać tu swojej tożsamości, a to by się z tym wiązało. Dodatkowo wspieram finansowo organizacje działające na rzecz ochrony zwierząt. Jestem także członkiem społeczności, która organizuje różne eventy i akcje. W przeszłości udzielałam się też jako wolontariuszka, ale teraz czas mi na to nie pozwala, jednak bardzo bym chciała do tego wrócić. Staram się też przejść na weganizm, co czynię stopniowo.

Nie chcę żeby tu rozgorzała jakaś wielka dyskusja, bo z doświadczenia wiem, że bywa to bardzo drażliwy temat. Stąd ja raczej pasuje.

mikamika
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2773
Rejestracja: 09 mar 2012, 17:06
Lokalizacja: Gdynia Orłowo

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: mikamika » 30 lis 2014, 19:17

Tak słyszałam, ze jedzą delfiny, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia. Zdaje sie, ze oni to wszystko jedzą. Kiedys pokazywali jakieś ryby ktore maja w sobie truciznę i wiedza co mozna zjeść a co idzie do kosza.

Viriel, bo jedzenie delfina nie jest dla mnie normalne. Krówki i świnki niestety sie jada. Ja nie umiem zrezygnować z mięsa, bo nie moge sie niczym innym najeść. Kiedys oglądałam program "Uwaga" Przez co przechodzą zwierzęta za nim zostaną zabite świnki, konie, krówki i nie pamietam jakie zwierzęta tam jeszcze były i w jakich warunkach przewoza konie na ubój. Pokazywali okropne sceny z ukrytej kamery. Ja po tym programie płakałam i długo pózniej o tym myślałam. Nie rozumiem ludzi, którzy narażają zwierzęta przed śmiercią na takie męczarnie. Oni sa bez serca?
Kiedys mama powiedziała żebym kupila karpia na Wigilie i go nie kupiłam, bo był żywy i pani w sklepie powiedziała ze muszę go zabić sama, bo ona tego nie zrobi.
Kończę dziewczyny, bo nie wiem czy możemy ta rozmowę dalej ciagnąć. Troche nie na temat chyba piszemy.
There are many serious reasons NOT to have plastic surgery. Remember plastic surgery may change your life but it also can end it. Think twice or thrice before having it done!

Awatar użytkownika
maxi
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 1496
Rejestracja: 14 lut 2006, 17:53

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: maxi » 01 gru 2014, 02:18

Jest fajna fundacja Centaurus...

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: ulla10 » 01 gru 2014, 09:29

Niebieska, dziękuję za ostrzeżenie, nie obejrzę nigdy tego filmu.
Wiem, że jestem hipokrytką, wolę zamknąć oczy i nie widzieć, ale cenię sobie swoją kruchą psychikę.
Kocham zwierzęta, ich cierpienie mnie dobija, pomagam finansowo, zawsze prześlę jakąś kwotę na operację czy leczenie jakiegoś chorego zwierza. Fundacja Centaurus jest mi bardzo dobrze znana.
Jednak wiem, że nie mogłabym być wolontariuszem w schronisku, serce by mi pękło :(
Nie potrafię obejrzeć jednego filmu dokumentalnego o cierpieniu zwierząt, o tym jak rolnicy traktują zwierzęta hodowlane....nie mogę, zamykam oczy i przełączam kanał.
Sory :((((
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

Awatar użytkownika
beata-malgorzata
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4048
Rejestracja: 25 cze 2006, 12:18
Lokalizacja: belgijska pralinka

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: beata-malgorzata » 01 gru 2014, 10:36

Zastalam pusty dom . Nie ma kudlacza, miski , kocyka , nawet ciastek mojego pieska (pleure . To moj maz zaaplikowal srodek usypiajacy bo psiulek zawsze bardzo sie bal weterynarza i zaraz potem wyszedl z domu z placzem by ( chowajaca sie ) weterynarz mogla sie zajac do konca . Moj syn , nie przeczowajac niczego , po przyjsciu do domu pierwsze kroki skierowal do kuchni by z puszki wyjac ciasteczko dla pieska , tak jak zawsze robil , dopiero pozniej zorientowal sie ze naszego kudlacza nie ma . Wszyscy wyplakujemy go .

Kochane dziewczyny , dziekuje za wsparcie (kiss
Mentor, 275 cc okragle,profil sredni , 04. 2006
poprawka asymetrii jednej piersi , 375 cc ,02 2007
uszy plus korekta powiek ,14.05 2008
zmniejszenie platkow usznych , 19.01 2013- dr Lemaître - Belgia
nos, powieki i lipofilling - 6.04 2013- dr Lemaître
plasyka brzucha i podniesienie piersi z wymiana protez na 350cc , 9.09 2014

blog makijazowy - http://www.bbeabeautyimage.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: ulla10 » 01 gru 2014, 11:01

Trzymaj się Beatko! Ściskam Cię mocno (heart
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

Awatar użytkownika
beata-malgorzata
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4048
Rejestracja: 25 cze 2006, 12:18
Lokalizacja: belgijska pralinka

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: beata-malgorzata » 01 gru 2014, 11:05

Musze sie trzymac , dziekuje Ulla .
Mentor, 275 cc okragle,profil sredni , 04. 2006
poprawka asymetrii jednej piersi , 375 cc ,02 2007
uszy plus korekta powiek ,14.05 2008
zmniejszenie platkow usznych , 19.01 2013- dr Lemaître - Belgia
nos, powieki i lipofilling - 6.04 2013- dr Lemaître
plasyka brzucha i podniesienie piersi z wymiana protez na 350cc , 9.09 2014

blog makijazowy - http://www.bbeabeautyimage.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
niebieska
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 1986
Rejestracja: 27 cze 2005, 14:11

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: niebieska » 01 gru 2014, 11:27

beatka, no cholerka, nie ma jak Cie pocieszyc.
to jakby ktos z najblizszych odszedl.
mozemy Cie tylko wirtualnie przytulic.
niektorzy szybko biora jakiegos pieska, inni znowu nie moga.
mnnie zajelo 2-3 lata zanim pomyslalam, ze znowu chce miec psa.
i tez wszystkie rzeczy psie zostaly schowanie albo wyrzucone.
widze, ze Twoje sprawy ok?

ulla, mam dokladnie jak Ty, lacznie z centaurusem.
mam w okolicy kilka schronisk i moglabym popracowac, lepsza rzecz od wplaty, ale wiem, ze sie do tego nie nadaje.
bycie czlowiekiem wrazliwym to nie hipokryzja, po prostu jestesmy delikatne i znamy wlasne ograniczenia.
ja ten film przypadkiem wlaczylam, i jesli juz sie zdarza, ze na cos takiego natrafie to oczy zamykam i tylko lypie od czasu do czasu.

viriel, tez mysle, ze juz zakonczmy.
pogadalysmy sobie, wymienilysmy poglady i ok.
a jak ktos dzieki naszej dyskusji przemysli sobie to i owo to chwala.
a jakbys chciala, mozesz mi dac jakies namiary na priv.
mam czas i energie, w sprawie, ktora uwazam za sluszna ochoczo wyciagam pazurki.

Awatar użytkownika
beata-malgorzata
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4048
Rejestracja: 25 cze 2006, 12:18
Lokalizacja: belgijska pralinka

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: beata-malgorzata » 01 gru 2014, 13:08

Niebieska , dobra duszo . Skoro tak boli strata psiaka to co bedzie jak odejdzie ktos z bliskich ? nawet sobie nie wyobrazam , tak bym chciala by wszyscy zyli ...wiecznie .

Reszta jest ok. Dzieki Ulce spedzilam dobrze czas , nawet bardzo dobrze .. Tobie i naszemu Turkowi rowniez dziekuje ze sie ze mna spotkalyscie (heart
Mentor, 275 cc okragle,profil sredni , 04. 2006
poprawka asymetrii jednej piersi , 375 cc ,02 2007
uszy plus korekta powiek ,14.05 2008
zmniejszenie platkow usznych , 19.01 2013- dr Lemaître - Belgia
nos, powieki i lipofilling - 6.04 2013- dr Lemaître
plasyka brzucha i podniesienie piersi z wymiana protez na 350cc , 9.09 2014

blog makijazowy - http://www.bbeabeautyimage.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: Michitka » 01 gru 2014, 14:09

Czego to ludzie nie jedza..psy, koty - nawet w Chinach maja dzien kota, gdzie najpierw je karmia, a potem...jedza, zolwie, maply...mozna wyliczac. Mnie najbardziej boli jak ludzie zabijaja konie, jak te zwierzeta potrafia sie zapierac i rzec jak jada na rzez. Choc kazde zwierze to wyczuwa.


Beatko..trzymaj sie, bedzie ciezko, ale czas keczy rany, choc z pamieci nigdy ukochanego stworzenia sie nie da zapomniec.
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Zablokowany

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”