antoska- ja tez bardzo poprosze
mnie zgubienie 8 kg zajelo rok
teraz chcialabym jeszcze 2 kilogramy zrzucic ale to chyba musialabym zaczac odzywiac sie energia kosmiczna jak stachursky.
fakt, popelniam male grzeszki, ale generalnie jem jak ptaszek, jak dziewczyny wczesniej pisaly z wylaczeniem wegli.
tyle pociechy, ze sie trzymam, nie tyje, ale to w sumie nie dziwne przy moim sposobie odzywiania zalosnym.