Post
autor: mala-ogrodniczka » 04 sty 2019, 23:23
A ja uwazam, ze nie ma co porownywac sytuacji brania pieniedzy znajomych itp. Gosciu chce miec kobiete przy sobie, piekna itp. dziewczyna wyjezdza ze swojego kraju, zostawia przyjaciol, rodzine, prace zeby przy nim byc, on nie pozowli jej pracowac, wiec skad miala brac pieniadze. dawal jej karte wiec, trzeba byc idiota zeby brac dziewczyne ktora zostawia wszystko dla niego i nie dac jej ani grosza. Zreszta te screeny tych rozmow, nie byly screenami z instastory od philippa i podobno tlo takie jak whatsprank gdzie kazdy mozna sobie zrobic taka rozmowe. Ogolnie jakby nie bylo kazdy w swoim zyciu mial kiedys jazdy ze swoim facetem itp, nie ma co oceniac. ja nie jestem jakas feministka, ale wyzywanie kogos od dzi*** i prostytutek, bo zerwala i wrocila do swojego faceta, to slabe mega i tylko pokazuje niski poziom tej osoby a nie Justyny. Ja nie wiem, ze dalej zyjemy w swiecie, ze kobieta w zwiazku, to kur**... Zauwazcie, ze on zawsze ja obserwowal, a jak juz byl z jakas inna to instastory robil tak zeby ich widac nie bylo, nigdy tych lasek nie obserwowal itp. Patrzac na moje kolezanki, ktora co druga jest zdaradzana i wybacza, to znaczy, ze mam kolezanki kur**? Rozumiem facetow, bo oni to zawsze jak ktos im kosza da, to juz jest ku** itp. ale my kobiety. Ona nikomu krzywydy nie robi swoimi wyborami, nie sypia z zonatym itp. a ludzi sa bardziej mili dla mordercow, pedofili niz dla zwyklej dziewczyny, ktora zerwala ze swoim facetem, a pozniej do niego wrocila,
Nie mowie, ze mamy stac za soba murem, nie musimy akceptowac cudzych wyborow (zreszta co nas to obchodzi, to nie nasze zycie i jej wybory nie maja nic do naszego zycia), ale kobieta kobiecie czasem tak wilkiem, ze juz mi rece opadaja. Jak patrze jak ja ludzie (ktorym nic nie zrobila) wyzywaja za cos takiego, to trace wiare w ludzi, a tak bardzo my sami nie lubimy byc oceniani...
8 Lipca 2008 - ju¿ po nos u doktora St�ªpniewskiego =)