Post
autor: Dessert » 08 gru 2011, 21:04
Mnie jej uroda bardziej się podobała przed operacjami i wtedy owszem, mogę powiedzieć, że była ładna.
Teraz ma brzydkie piersi, jeśli ktoś ma podobne to wybaczcie, ale mnie się takie nie podobają i uważam, że są okropne, bo widać, że napompowane do granic możliwości i sztuczne. Do tego obrzydliwe sutki i otoczki.
Jej nos też do małych nie należy i nawet po operacji jest brzydki, ma garbka (choć garbki nawet lubię, zależy, ale uważam, że jeśli robić operację to już zrobić ładny, a nie taką kichawę).
Ma straszne zmarszczki pod oczami i bez makijażu wygląda okropnie.
Nogi ma zgrabne, ale króciutkie i mega płaski tyłek. Poza tym ma chłopięcą figurę, zero bioder i talii.
Najbardziej nie podobają mi się napompowane usta, które jej po prostu nie pasują, wcześniej miała małe, wąskie, ale pasowały do jej twarzy, teraz wygląda okropnie.
I te policzki zapadnięte. Ja wiem, że teraz jest moda na wystające kości, ale gdy się robi takie wklęsłe policzki gdy buzia jest okrągła to wygląda jakby miała amerykańską, męską szczenę jak Ridge Forrester. Tym bardziej, że ona nigdy nie była delikatna i kobieca tylko babochłop, no bo wiadomo sportowa sylwetka, w końcu kiedyś trenowała, skakała w dal i coś tam jeszcze, dlatego ma takie łapska jak facet.
Moim zdaniem te operacje to tylko uwypuklają jej niedoskonałości, zamiast poprawiać jej urodę. Naprawdę fajnie i seksownie wyglądała kiedyś, teraz robi z siebie kobietę z klasą, a jej nie ma, jej pasuje kicz, bo ona to jest jedna wielka tandeta i ciuchy od channel czy innych balmainów nie zmienią tego kim jest, jak się zachowuje, jaka prosta jest - jak budowa cepa.
Ludzie mogą wybaczyć talent i inteligencję. Ale nie urodę. Piękna kobieta w potocznej opinii musi być głupia i trudno zmienić ten stereotyp.