MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

sentence08
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 113
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:29

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: sentence08 » 03 sie 2010, 20:20

Wiem doskonale o czym piszesz, nic się nie liczyło tylko żeby był blisko mnie. Serce wcale nie słucha rozumu. Kasiaziomalek przykro mi, że musisz przez to przechodzić. Nową miłość nie tak łatwo znaleźć. Sama się z tym borykam i coraz częściej boję się że już jej nie spotkam. Swoje najlepsze lata oddałam właśnie jemu a potem na opłakiwanie go nie zważając na innych. Niestety nie jestem stworzona do życia w pojedynkę dlatego coraz gorzej znoszę tą samotność.

Awatar użytkownika
kasiaziomalek
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 185
Rejestracja: 28 lip 2009, 16:48

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: kasiaziomalek » 03 sie 2010, 21:23

Sentence tez mi brakuje faceta, tym bardziej, ze moje przyjaciolki sa w stalych zwiazkach. A milosc lubi przychodzic niespodziewanie, wiec najlepiej nie myslec o niej. Dlatego skup sie na czyms innym, a wkoncu ktos zapuka do Twojego serduszka :)
Wczoraj lepiej znosilam to wszystko, dzisiaj jest tragedia, jak z kazdym dniem bedzie gorzej to sie boje o siebie. Najbardziej mnie rani ta jego obojetnosc... Nie potrafie juz blokowac swoich mysli i zaczynam wspominac, a to tak strasznie boli.

sentence08
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 113
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:29

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: sentence08 » 03 sie 2010, 21:40

Ach chyba straciłam nadzieję, że coś dobrego mnie jeszcze spotka. Ostatnio bardzo rzadko spotykam na swojej drodze kogoś wartościowego. (pleure

Awatar użytkownika
kasiaziomalek
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 185
Rejestracja: 28 lip 2009, 16:48

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: kasiaziomalek » 04 sie 2010, 21:52

Sentence cale zycie przed Toba :) Kiedys trafisz na tego jedynego. A teraz poki jestes sama korzystaj z tego ile wejdzie tzn. imprezuj i ciesz sie wolnoscia poki mozesz :) Ja wlasnie tego sie bede trzymac. Co ma byc, to bedzie.
Dzisiaj ten moj mial wolne i jutro tez. Odrazu lepiej sie czuje, jak go nie widzialam. Oby tak dalej.

Awatar użytkownika
marta20wawa
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 331
Rejestracja: 09 cze 2009, 10:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: marta20wawa » 05 sie 2010, 12:27

kasiaziomalek pisze:Sentence cale zycie przed Toba :) Kiedys trafisz na tego jedynego. A teraz poki jestes sama korzystaj z tego ile wejdzie tzn. imprezuj i ciesz sie wolnoscia poki mozesz :) Ja wlasnie tego sie bede trzymac. Co ma byc, to bedzie.
Dzisiaj ten moj mial wolne i jutro tez. Odrazu lepiej sie czuje, jak go nie widzialam. Oby tak dalej.

kasiaziomalek świetnie napisane i skieruj te słowa też do siebie! Uważam że dasz sobie rade bo my kobiety jestesmy silne babki- ja tak sobie powtarzałam i powtarzam nadal. Mam męża ale nie oznacza to ze jak widze swojego byłego "kochanka" to nogi mi sie nie załamuja. Wrecz przeciwnie serce mi wali, brak mi głosu, chcialabym zeby wziol mnie w ramiona i mocno tulił, ale zaraz przypominam sobie ze tak nie wolno ze tak naprawde to "nie stac" go na mnie tzn jestem dla niego za dobra, za piekna, za fajna, za ciepla itd. Stać mnie na cos lepszego i dlatego jestem z kims innytm.
Ty napewno znajdziesz sobie druga połówke ale nic na siłe!
buziak
Niewielu ludzi dostaje to, czego pragnie i tak niewielu zasługuje na to, co dostaje....."

Awatar użytkownika
kasiaziomalek
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 185
Rejestracja: 28 lip 2009, 16:48

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: kasiaziomalek » 05 sie 2010, 17:14

Marta normalnie zdziwilam sie, ze majac meza jeszcze Cie ciagnie wbrew wlasnej woli do tamtego faceta... To jest chyba dowod na to, jakie skomplikowane sa relacje damsko-meskie. Ja bym bardzo chciala calokiwice sie wyleczyc, nie chce, zeby mnie pociagal, bo mam slaba wole i nie bede potrafila tak jak Ty, oprzec sie pokusie.
Tak mi sie fajnie pracuje jak nie ma tego mojego w pracy. Lzej mi na sercu. Jutro ma juz byc i znowu sie zacznie bol...

sentence08
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 113
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:29

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: sentence08 » 05 sie 2010, 20:40

kasiaziomalek to ja Cię teraz pocieszę (giggle . U mnie całkowite wyleczenie z tego dupka trwało mniej więcej 3 lata. Moja głupota czasem mnie zadziwia. Kasiaziomalek postaram się już nie narzekać na samotność, po prostu straciłam nadzieję na miłość. Mam 28 lat, wszystkie moje koleżanki powychodziły za mąż więc nie ma z kim szaleć, a większość mężczyzn jest już zajęta. (headbang . Co za los (giggle

Awatar użytkownika
kasiaziomalek
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 185
Rejestracja: 28 lip 2009, 16:48

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: kasiaziomalek » 05 sie 2010, 21:17

Sentence naprawde mnie pocieszylas (tongueout Przez ten meski gatunek same problemy...Mam nadzieje, ze nie wyladuje w Tworkach (whew
Co do Twojego wieku, mloda du*a jeszcze jestes (clin ja wlasnie zauwazylam, ze jest teraz duzo wolnych ,,starszawych" facetow. Zyjemy w czasach, gdzie coraz wiecej osob wiaze sie w pozniejszym wieku. Takze glowa do gory (happy . Czasem tak jest, ze dlugo nie mozemy nikogo znalezc, a to dlatego, iz szukamy, a milosc lubi przychodzic niespodziewanie.

sentence08
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 113
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:29

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: sentence08 » 14 sie 2010, 20:25

kasiaziomalek, jak tam się trzymasz?

Awatar użytkownika
kasiaziomalek
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 185
Rejestracja: 28 lip 2009, 16:48

Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?

Post autor: kasiaziomalek » 15 sie 2010, 21:26

Droga Sentence, jakos sie trzymam (happy Chociaz powiem Ci, ze zalezy od dnia... Wiem, ze dpokio go bede widywac w pracy to nie zapomne. Ogolnie to i tak sie na siebie patrzymy... Bardzo mnie boli to, ze w ogole ze soba nie rozmawiamy, jakby nic sie nie wydarzylo miedzy Nami. Zupelnie jak obcy ludzie, nie moge tego przebolec. Chcialabym, abysmy potrafili ze soba rozmawiac, na zasadzie relacji kumpelskich. Ciagle sie ludze, ze ktoregos dnia On zadzwoni... Ale staram sie nie rozmyslac. A jak tam z Toba? (tongueout
PS. Postanowilam nigdy wiecej nie patrzec na facetow starszych ode mnie wiecej niz 10 lat! Mam nauczke. Chyba lepiej znalezc chwasta w swoim wieku, niz zbyt mocno zakorzenionego (happy

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”