Kiedys obiecalam sobie ze bede zyc z pasja i pracowac z pasja :lol: Niestety nie ma takiego zawodu dla mnie,ktory by to wszystko laczyl.Uwielbiam tanczyc.Kocham rytm i muzyke.O ile nienawidze cwiczyc o tyle podczas tanca moje cialo jest wstanie wygiac sie na wszystkie strony.Kiedys na dyskotece ktos do mnie podszedl i powiedzial"Ci wszyscy ludzie wokolo poruszaja sie tylko-a Ty tanczysz" Jesli chodzi o taniec,rozkrecam kazda impreze.Znam kazde slowa piosenki (tak nauczylam sie angielskiego) i do tego uwielbiam spiewac.Na densowych imprezach jestem swich off ze swita zewnetrznego.Nie interesuja mnie ludzie,ich ubrania ani jak mocno sa za..pici.Mezczyzni pytaja mnie czy taniec ma na celu prowokowanie-nie,choc zklamalabym gdybym powiedziala ze w tancu nie ma prowokacji,ale przede wszystkim taniec to dla mnie wyrazenie kumulacji wszystkich emocji.Czuje pierwszy bit i juz wiem jak sie do niego ustosunkowac :) Chcialabym tez robic muzyke house,trance,techno,dance.Druga pasja to jazda samochodem.Uwielbiam samochody,tunning -mowie o prawdziym tuningu a nie wrzuceniu kilku skrzydel :D Cos jak Pimp me ride.Bylam w tamtym roku na tuningu w Czechach.Swietna sprawa..Najbardziej lubie wyglad agresywny samochodu,zreszta obiecalam sobie,ze kiedys sama sobie zaprojektuje i ztuninguje samochod.Chcialam sie kiedys zatrudnic w warsztacie samochodowym ale oczywiscie patrzyli na mnie dziwnie i pytajac czy znam warsztat w kotrym pracuje kobieta.
Sama potrafie zmieniac klocki hamulcowe i kolo,sprawdzam poziom oleju i uzupelniamKij im w moczary :twisted: I tak kiedys bede miala swoj warsztacik gdzie bede mogla "pozadzic"W zwiazku z tym uwielbiam tez szybko jezdzic i mam baaaardzo ciezka noge.
Uwielbiam rywalizacje z mezczyznami i wyscigi.Kobiety nie sa dla mnie godnymi rywalkami :twisted: (sorry) bo nie maja takiej woli walki :D Szczegolnie uwielbiam puszcza dym z rury tu w Irlandii ,jesli chodzi o kierowcow tutaj to wiekszosc to jakies rozciamkane mameje zyciowe.
Kolejna pasja to kick-boxing.Mam dlugie nogi (110) i mocne nogi i osiagam wykop na 2 metry :D Rece mam slabsze ale i tak daje rade :twisted: Kobiet nie bije :D chociaz przyznam,ze raz mi sie zdazylo machnac kolo nosa narwanej,nacpanej panience.Taaakie male ostrzezenie.
Ona chyba juz nie wiedziala o co cammon.Ogolnie daje mi to uczucie odprezenia i bardzo uspakaja.Teraz pracuje po 12 godzin wiec bardzo mi brakuje boksu
nieety i czuje jak mnie energia roznosi.Zastanawiam sie czy prowizorycznie narazie nie zamontowac worka.
Mam typowe meskie odruchy i pasje i chec do zycia chociaz przy mezczyznach jestem "slodko pierdzaca".Pozwalam sie nosic na rekach,pozwolic "objasniac swiat" i dawac sie im opiekowac soba.
Kolejna pasja to jezyki.Mam w zamiarze doscignac Heinricha Schlimmana odkrywce Troi.
Z innej beczki moimi pasjami sa wolnosc i niezaleznosc m.in finansowa.Raz w zyciu dalam sie uzaleznic finansowo mezczyznie i powiedzialam nigdy w zyciu.W efekcie tego uwielbiam "robic" pieniadze,wydawac je oraz mowic "nie" kiedy mi sie tylko zapragnie. :twisted: Jestem bezkompromisowa pod tym wzgledem,doprowadzam mezczyzn przez to do szewskiej pasji i bardzo dobrze mi z tym
Kolejna pasja jest gotowanie,naprawde swietnie mi to wychodzi (coz za skromnosc
) natomiat piec nienawidze bo wogole nie lubie ciast.(no chyba ze burritos z nachos :D ) i lubie miec dom na blysk. :lol: Taaaakie male babskie co nieco
Kiedys wydawalo mi sie ze lubie byc modelka i ze to wlasnie to co chcialabym robic ale kompletnie mi przeszlo.Nie znosze jak mnie ustawiaja,maluja oraz nie znosze wybiegow (ogolnie zawsze mnie one bawily i mialam ochote pomachac do widowni albo zrobic cos glupiego zeby spieprzyc show).Nie znosze rowniez jak mi sie przypominaja ile kiecka,ktora mam na sobie jest warta.(so what?
)Nie znosze tez kiedy po takich imrezach nic nie moge znalezc.Zreszta nigdy nie lubialam byc czescia szarej masy latego modelling przestal byc moja pasja o ile kiedykolwiek byl
:)
Papieros skraca zycie o 9 minut.Seks wydluza je o 15 minut.Walczmy seksem o nasze zycie!