Adopcja serca

[angelika]

niech kazdy pomaga jak umie i nie wcina sie w pomoc innych osob. jak kazdy by tak robil o ile swiat bylby lepszy.

dokładnie Mara. Zgadzam się na 100%

ze powiem ja czy ktos inny ze to sie nie podoba to sie wcina??przeciez nie trzymam nikomu broni przy skroni :) nie zmuszam by zaprzestala pomocy po prostu pisze ze mnie by ne bylo stac na taka pomoc ale na iina tak..to tak jak mara nie moze wejsc do domu dziecka ale ja moge i moze dobrze ze kazdy daje cos innego komus...jak juz wogole mamy wypowiadac sie to powinni wszyscy odpowiedziec po prostu na 1 pytanie czy mieli doswiadczenie z taka forma pomocy czy nie...a klotnie bora sie z tego ze kazdy wypowiadajac sie analizuje wszystko...(ja umiem sie do tego przyznac niestety niewiele jest takich osob na forum)...i naprawde wyzwisk tu nie trzeba odpowiadajac na to pytanie ja nie mialam z taka forma pomocy do czynienia bo mi nie odpowiada ale jak komus odpowiada to go nie potepiam...w koncu kazdy moze robic co sie zywnie podoba a wyrazenie opini przez kogos nie uwazam za wcinanie sie

[kate]

dlatego pozwilmy kazdemu miec swoje zdanie nie negujac go i nie pouczajac, bo to wyzwala klotnie i agresje.

Pytanie tylko dlaczego Don nie może mieć swojego zdania, tym bardziej, że miał kontakt z taka formą adopcji.
Problem polega na tym, że jeśli On ma odmienne zdanie zaraz zostaje zbluzgany przez Gagę i jej koło adoracji. Akurat jej chamstwo mnie nie dziwi, ale przeraża mnie fakt, że jest Ona guru dla młodych dziewczyn na tym forum, choć jej zachowanie jest bardzo dalekie od kulturalnego nie tylko w stosunku do Dona, ale także do Nich.
Jeśli ktoś nie daj Boże Go poprze, to też jest be.
Gdzie tutaj prawo do odmiennego do odmiennego zdania????
Kto je ma Gaga i Jaaa. Może jeszcze komuś zostanie Ono przyznane?
Osobiście uważam, że pomagać trzeba wszystkim, ale najpierw powinniśmy pomóc tym wokół nas, którzy tej pomocy potrzebują.

Pieniądze na utrzymanie dzieci można przekazywać również na polskie domy dziecka. Zbliża się zima, a w naszych domach dziecka nie mają pieniędzy na opał, żywność i ubrania dla dzieci.
Chcemy zbawiać świat - świetnie, ale zauważajmy także to co mamy dookoła siebie.

Jeszcze tylko wielka prośba.... Jaa czytaj tekst ze zrozumieniem i sprawdzaj ,to co piszesz. Wiele Twoich postów, to niezrozumiały bełkot, który nie odnosi się w żadnej mierze do cudzej wypowiedzi.

[kate]

Prośba do moderatorów


Ktoś wstawił drugą wypowiedź Dona na początek pierwszego Jego postu.
Wyszło z tego coś dziwnego i w tej chwili odpowiedź na post jest wklejona na początku wypowiedzi, do której ustosunkowała się pipi. Proszę coś z tym zrobić.

[jaaa]

Jeszcze tylko wielka prośba.... Jaa czytaj tekst ze zrozumieniem i sprawdzaj ,to co piszesz. Wiele Twoich postów, to niezrozumiały bełkot, który nie odnosi się w żadnej mierze do cudzej wypowiedzi

bylabym Ci bardzo wdzieczna gdybys pokazala mi TE wypowiedzi

piszesz o tym ze posty Dona zostaly pozmieniane- a nie pomyslalas ze mze i moje zostaly poddzielanie przez modow i w zwiazku tym rowniez wychodzi z tego nielogiczna calosc?

wiesz kate nie rozumiem Cie ale nie bede drozyzc tematu o adoracji w watku nie przeznaczonym do tego ,poniewaz to daje dotatkowa prace tylko moderatorom

[kate]

,

w jaki sposób pomagasz Don?

Dona nie ma, więc odpowiem ja. Pomaga zawodowo i prywatnie. Wspierając szkoły, domy dziecka, organizując zajęcia pozalekcyjne i wakacyjne wyjazdy dla dzieci niepełnosprawnych, z rodzin patologicznych i niezaradnych życiowo. Stąd bierze się Jego wiedza na temat sytuacji dzieci w Polsce.



Jaa Nie chciałam Cię urazić. Nie miałam na myśli tematów tylko w tym wątku, bo że na tym wątku ktoś się uczył ciąć zdążyłam już zauważyć.
Chodziło mi o to, że z niektórych Twoich wypowiedzi wynika, że dokładnie nie przeczytałaś postu na który pisałaś odpowiedziedź. Niektóre posty są długie, ale jeśli chcemy się do nich ustosunkować powinniśmy je dokładnie przeczytać i zanim napiszemy odpowiedź zastanowić się o co chodziło piszącemu. Chodzi o wyrabianie sobie własnej opinii na temat, a nie emocjonalne i personalne podejście. Nawet jeśli kogoś nie lubimy warto się zastanowić o co mu chodziło .

[Kamila]

Postow nikt nie tnie, jak juz to przenosi, zdarza sie usuniecie, taka praca moderatorow i adminow

Post dona jest w tym watku, oprocz wzmianki nie na temat ( odnosnie gagi) :?

[jaaa]

kate spoko wcale sie nie obrazilam- anyway - ja wiem co pisze ale wciaz nie wiem ktora tematy masz na mysli ,bo przejrzalam moje posty ostatnie- tobie tez radze - i sama zobaczysz ze poza tym jednym w zadnym wazniejszym sie nie wypowiadalam :?

A WRACAJAC DO TEMATU :
moze to sie wydawac komus smieszne ale pomimo moich 21 lat od 18 roku zycia juz myslalam o adopcji ,- wplynelo na moja decyzje wiele zdarzen osobistych - wiem jedno ze chce tego i napewno w przyszlosci postaram sie zaadoptowac 2 dzieci

[Martenka]

Ja tez czesto mysle i rozmawiam z moim chlopakiem o adopcji. Chcialabym 2 dzieci i barzo bym sie cieszyla gdybym mogla jedno zaadoptowac.
A tak ogolnie to nie widze powodow do klotni, kazdy pomaga tak jak moze i komu chce. Wazne zeby pomagac

[Martenka]

A tak ogolnie to sie przyznam ze ja na razie NIKOMU obcemu nie pomagam, ani economicznie ani moralnie. Na razie zajmuje sie sama soba, a nie jest to latwe bez zadnej pomocy rodziny, i przygotowywuje moje zycie tak zeby to zmienic. :)

[Jasmin]

Temat Pomocy innym jakze wazny-sama niejedokrotnie pomagalam innym-ale nie mama najmniejszego zamiaru publicznie przyspazac sobie zaslug, gdyz ja licze tylko na usmiech osoby, ktoej pomoglam i na to, ze zostanie to dostrzezone tam do gory.......a co mowia ludzie mnie ani troche nie interesuje;
Ale w sumie nie o tym chcialam pisac.
Pomoc innym (naprawde niewazne komu i w jakiej formie niesiona-a co pomoca nie jest jednorazowe wykupienie lekarstw dla chorego dziecka, ktorego matki nie stac na dodatkowy wydatek!!:)jakze wazny temat-powinien to troszke kojarzyc sie z zaduma nad wlasnym postepowieniem a tu co -zrobil sie JARMARK!!!!!!
Kto dal wiecej -a kto lepiej w zyciu pomaga innym:(
Coz nie powinno mnie to zupelnie dziwic-juz dawno stwierdzialm, ze tu mozna pisac tylko i wylacznie o cyckach-bo kazdy powazniejszy temat konczy sie zajadla awantura:(
Faktycznie sa to Grupy Wzajemnej Adoracji- i niech tylko ktos sprobuje miec odmienne zdanie, niz ktoras z nich-to jest zaraz atak:(
Ja niestety ( a moze "stety")nie znam tu nikogo i nie moge liczyc na zadne wsparcie:(
Zaledwie kilka dni temu "ŚMIAŁAM" inaczej krakac, niz pozostale wrony-wiec poczulam na wlasniej skorze-co to znaczy-nie bylo to mile-bo dwoch czy trzech na jednego to nie sztuka!!!!
Wlasnie wtedy postanowilam,ze juz nigdy wiecej tu nic nie napisze-bo po co mam sie klocic z kims-kto nawet nie chcial zrozumiec tego co napisalam:(
Niestety powstal nowy temat-o pomocy-powstaly nowe klotnie, zwady, przepychanki i chamskie odzywki, ktore potwierdzaja tylko teorie, ze "krzyknij zeby przes swiat nie isc samotnie"oraz to,ze Polak-Polakowi wrogiem!
Dziekuje bardzo ale nie mam najmniejszego zamiaru dalej w tym uczestniczyc (pozostawiam to wszechwiedzacym, najpiekniejszym, najwspanialszym Gwiazdom Wielkiego Formatu tego forum-sory-ja jestem i bylam tylko szara myszka-ale wiecie co??-dobrze mi z tym:) :)
Jest to najprawdopodobniej moj ostatni wpis na tym forum-od tej pory bede wystepowac tylko i wylacznie jako osoba czytajaca:)

pozdrawiam zarowno tych, ktorzy z zaciekawieniem czytali moje wpisy-jak i tych z opozycji
Jasmin