Strona 35 z 39

Re: MOJA "WSPANIAŁA" TESCIOWA!!!!!!

: 23 kwie 2011, 21:29
autor: [Inez]
foxxia pisze:U mnie było podobnie. Zaczęło się od listy gości, że mamy zaprosić tą ciotkę i tego wujka i nie było ważne, że ja ich w ogóle nie znam, a mój mąż ledwo.
Ona też próbowała, "zaproście moją ciocię bo jest bogata" a przecież nam nie chodzi o to by zapraszać kogoś tylko dlatego, że jest zamożny, co to w ogóle za wyznacznik-porażka!
foxxia pisze:Dziś przychodzi rzadziej, a gdy znowu namawia mnie, żeby do niej mówiła mamo, uśmiecham się do niej i odpowiadam, że mamę ma się tylko jedną w życiu.
Ja mam nadzieję, że moja z taką propozycją niewyskoczy, też jestem zdania, że mamę ma się TYLKO jedną.

Re: Tesciowa i TY ????

: 13 cze 2011, 20:12
autor: zabulka
jejku..dziewczyny tak czytam i az sie ciesze, ze poki co tesciowej nie mam..
mama mojego chlopaka jest wporzadku.. dogadujemy sie i zawsze jak sie widzimy fajnie czas spedzamy..
ale zaznaczam, ze widujemy sie mega rzadko.. mam nadzieje, ze nigdy nie bede musiala znosic "tesciowej" bo mam ciety jezyk i nie lubie jak ktos mi w zycie z butami wlazi..

jakies zlote rady..? ;>

Re: Tesciowa i TY ????

: 10 lip 2011, 15:00
autor: [Inez]
Nie chcę być złym prorokiem ale moja przyszła teściowa też kiedyś byla spoko, dopóki nie postanowiliśmy wziąść ślubu... (nod

Teraz pomimo tego, że do niczego się nie dokłada próbuje się rzązić i panoszyć...
Też mam cięty język i czasem niewytrzymuję, wówczas mówię wprost , że się z nią nie zgadzam i wyrażam swoje zdanie na dany temat... nie zamierzam siedzieć cicho i przytakiwać na wszystko co mówi. Na szczęście mój narzeczony jest dla mnie wyozumiały i sam czasem nie wytrzymuje z "mamuśką" (giggle

Re: Tesciowa i TY ????

: 28 lip 2011, 14:54
autor: ninka7775
Przez 5 lat małżeństwa myślałam, że moja teściowa to anioł, bardzo się pomyliłam.... doszło do tego, że zaczęła zawieszać u mnie zasłonki i obrusiki zakładać... nie jestem typem matki polki jak ona... zaczęła podburzać mojego męża i doszło do tego, że wyrzuciłąm ją z domu... mimo wszystko próbowałąm się pojednac i poszliśmy do teściów na świeta, koszmar, zignorowano mnie, już nie wyciągnę ręki, to podli zaściankowi ludzie...

Re: Tesciowa i TY ????

: 28 lip 2011, 14:59
autor: ninka7775
zuzakar, czytałam o Twojej sytuacji, szok, podłe babsko! bardzo mi przykro, ale masz oparcie w mężu, to najważniejsze, cóż, rodziny się nie wybiera...

Re: Tesciowa i TY ????

: 29 lip 2011, 12:16
autor: eweplu
Niestety ale większość teściowych to zołzy (punch nie mniej jednak dla dobra dzieci i męża trzeba czasem być ponad nimi i dyplomatycznie z nimi postępować.

Re: Tesciowa i TY ????

: 29 lip 2011, 12:32
autor: marena103
Niestety ale większość teściowych to zołzy
ha ha ha
ciekawi mnie jakimi wy bedziecie teściowymi czy majac 40 latz okladem, rzucicie swoje dotychczasowe zycie zeby tylko nieba przychylic synowej lub zieciowi czy zrezygnujecie z wszystkiego dla dobra wnuków....owszem jestem tesciowa ja mam zasade - nie wtracac sie nie4 doradzac niech kazdy sie uczy swojego wlasnego zycia nie wychowuje moich wnukow bo od tego sa rodzice ja je moge czasami tylko troche porozpieszczac i zaprosic do siebie raz na tydzien, dwa zalezy jak ma czas po pracy a pracuje w nienormowanym czasie pracy czesto do 18 i 20 tej wiec chociaz bardzo tesknie za wnusiami to niestety jak przyjdzie wreszcie niedziela to ja musze odpoczac nie jestem robotem
wg mnie najlepiej jest jak sie dorosnie do roli malzenstwa i samemu sie ponosi konsekwencje dzialania bez obarczania kogolowiek swoimi sprawami - skoro ktos jest dorosly do tego by wyjsc za maz i urodzic dzieci to jest rownie dorosly do tego by sam o sobie stanowil i sam wychowywal swoje dzieci tak jak chce...dzisiejsze babcie niestety pracuja i jeszcze maja prawo do wlasnego zycia moze jak bede prababcia to bede miala wiecej czasu i moje myslenie wtedy sie zmieni a poki co to zyje swoim zyciem a mlodzi swoim nawet jak popelniaja bledy to sa to ich bledy a nie moje

Re: Tesciowa i TY ????

: 29 lip 2011, 15:09
autor: szpaczek
Ale tu nie chodzi o to aby teściowe niańczyły czyjeś dzieci (cl chodzi o relacje międzyludzkie i o kontakt z dziećmi w ogóle. Żeby nie było .... moja teściowa jest cudowna , jej motto życiowe to syna wychowuje sie dla synowej a nie dla siebie (dodam że Kochane Chłopiszcze jest jedynakiem ) Zdecydowanie moje relacje z teściowa są lepsze niż z mamą, mama z kolei jest fatalna tesciowa i nic tu nie pomoze ze pomaga przy swoich wnukach jak moze (czyli w wakacje bo jest dyrektorka szkoły ) za to jest "wtrącalska" , neurotyczna , zaborcza , zazdrosna o co sie da itp. , itd. nie zazdroszczę szwagierce obecnej ani przyszłej (mam 2 braci) (clin

Re: Tesciowa i TY ????

: 29 lip 2011, 15:34
autor: marena103
szpaczku mnie tez chodzi wlasnie o relacjie
ja mam dwu synow i jestem podwojna tesciowa ale ja mam zasade
skoro moi synowie wybrali te kobiety i znimi chca byc to ja to szanuje widocznie w tych kobietach jest to cos i im odpowiada zycie z nimi to ich wybor
ja jestem z tych niewtracalskich owszem jezeli synowa mnie o cos poprosi albo sie poradzi prosze bardzo ale nie narzucam swojego zdania i sie nie wtracam
nie wywyrzszam sie nie mam jakiegos tam glosu traktuje synowe jak corki , jak synowa rodzila to tak to przezywalam jakby rodzilo moje dziecko bardzo chcialam byc przy porodzie ale mnie nikt nie zaprosil i nie zaproponowal to czekalam nawiesci w domu, nosilo mnie bo nie bylo wszystko w porzadku, beczalam az wkoncu syn zadzwonil ze juz jest moja slodka wnusia na tym swiecie urodzona cesarka, a potem synowa mowi czego nie przyjechalas ano nikt mnie nie proponowal,. o ciazy najpierw powiedziala mnie, to ja jej kupowalam krem na rozstepy przez cala ciaze zeby dbala o brzuch i piersi zeby jej siecialo nie zniszczylo wiel jest takich przykladow dobrych realicji, a jak widze jak jej matka zwraca jej uwage ze nie tak tort kroi to mam ochote wyjsc
ja mialam straszna tesciowa ktora mnie nie uznawala wiec ja nigdy taka nie bede moze nawet bardziej asekuracyjna, ale nie zajmuje stanowiska po tej czy tamtej stronie, bo mlodzi dzis sie kloca, a jutro kochaja takie zycie a lepiej czasami nie wszystko wiedziec

Teściowa

: 19 sty 2012, 14:23
autor: agunia585
Witam
Jakie są Wasze ( przyszłe) teściowe?
Lubicie je?
Jak się dogadujecie?