Rozczarowanie "Polska"

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
savanna
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 593
Rejestracja: 12 sie 2005, 11:37
Lokalizacja: z domu

Post autor: savanna » 14 lut 2006, 17:52

No widzisz Gaga,przeciez ja mowie,ze ten kraj jest nienormalny.Zawisc,zazdrosc,zlosliwosc,lenistwo,nierobstwo i jedna wielka anarchia. :evil:

A ludzie tylko narzekaja..Wczoraj obwiniali rzad,ze Polka zostala zamordowana w UK.Moglo sie to zdazyc wszedzie-ale nie -u Nas musi "leciec" odpowiedni komentarz do sprawy.Zeby ludzie w Polsce tak chcieli pracowac jak strzepic jezyki na forum wp.pl bylo by swietnie
Gaga usmeichnij sie www.moheroweberety.net
W Poligonie zobacz kotka ze Shreka

http://www.moheroweberety.net/go/pl/ope ... ategoria/1
Papieros skraca zycie o 9 minut.Seks wydluza je o 15 minut.Walczmy seksem o nasze zycie!

Awatar użytkownika
savanna
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 593
Rejestracja: 12 sie 2005, 11:37
Lokalizacja: z domu

Post autor: savanna » 16 lut 2006, 16:14

A tak wogole to mam dobry kawalek na to wszystko..Stary ale jary... :wink:
Tak to się kręci: pobudka, marsz do robót,
Akordy, nadgodziny! Bez ZUSu, bez wolnych sobót!
Zamknięty obwód, w różnym wieku chłopów!
Opór! Budowlanka – obóz Robocup’ów!
Połowa bez rokowań! Na dachach zabudowań,
Chcą coś zaplanować, chcę coś wyprostować!
Zobacz z rusztowań szczytu, nie widać drogi do profitu!
Bez sprytu! Nie widać rent, nie widać emerytur
Na tym rysunku – zero szacunku, zero ubezpieczeń!
Wypłaty cięte jak skretche, jak głowy ścięte mieczem!
Anorektyczna kieszeń, stos wyrzeczeń,
Bez urlopów i wycieczek!
Ospali! Ich praca nie pozwala pospać!
Eliminowani! Los nierówno rozdał!
Niektórzy nie są zdolni by wziąć duży rozmach!
Niektórzy nie chcą wiedzieć! Zamiast leżeć stanąć można w pionie!
A ci co mają chęci, ich szansa tonie!
Stworzeni żeby żyć w ogonie! Gryząc kromkę chleba gdzieś w wagonie!
Popadając w agonię! Pogoda dla bogaczy nie jest po ich stronie!
Ale nie wszyscy! Nie każdy tutaj wystygł, chociaż
Gaża statysty nie wystarcza na żywot zajebisty!
Bywa chłodno, zmarzną dłonią, nie zamarznie godność.

Ref. Gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła
Gdy przejdą fosę i dorwą się do bram
Mamy coś czego nie zabiorą nam
Gdy wzrok przesłoni gęsta mgła
Mamy swoje skarby
Mamy coś czego nie zabiorą nam

Tniesz zmęczonym autem polską szosę, a w głowie bitwa!
Rzeczywistość nie jest aksamitna, jak gonitwa!
Żeby tu wytrwać odsuniesz od pyska dzieci.
Potomkowie ludzi bez nazwiska, bez pozycji!
Skryci, gdy się nie ma czym poszczycić!
Młody dostaje psychiczny wycisk od koleszków, którzy mają dzianych rodziców!
Co się starają, o to jak ich w mieście postrzegają!
Za rasę wyższą, wywyższą przez dorobek!
Ojciec nosi sztywno kark i uniesioną głowę i twarz kamienną i szyderczy uśmiech!
Świni przy korycie od niego nie odróżnię! I bywa różnie!
Ale nie przesadź w interesach, w roli prezesa, nowobogackiego szefa,
Który się znalazł w swoich wymarzonych strefach!
Na głównym forum, gdy na mszy wymienia się sponsorów i dobrodziei
I złodziei, co od poniedziałku przędą swej idei!
Ej! Robactwo robi na twej glebie! Znają ciebie ludzie,
Tylko to łączy mnie i ciebie, ale miej świadomość
Dla nich jesteś nikim, sprawiedliwość dorwie cię jak wiking
Weź od córki tę płytę, posłuchaj tej muzyki!
Kiedy ci wlecą po długi panowie z ciemnej bryki, wszystko wezmą!
My mamy coś co zostanie na pewno, skarby, których nie dosięgną!
To są skarby, których nie dosięgną!
Skarby, których nie dosięgną!

Ref. Gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła
Gdy przejdą fosę i dorwą się do bram
Mamy coś czego nie zabiorą nam
Gdy wzrok przesłoni gęsta mgła
Mamy swoje skarby
Mamy coś czego nie zabiorą nam
/skarby/liber/
Papieros skraca zycie o 9 minut.Seks wydluza je o 15 minut.Walczmy seksem o nasze zycie!

eve
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 520
Rejestracja: 28 paź 2005, 23:07

Post autor: eve » 16 lut 2006, 18:04

Dzieki Savanna za tekscior - jeszcze mi na pamiec do glowki nie wszedl jak slucham na codzien, ale zaraz wlacze i pospiewam... bo to taka polska rzeczywistosc. Dzisiaj gadalam ze znajomym z pracy(Anglik, wlasciwie pochodzenie z Afryki ale paszport Brytyjski) o tym jak jest w kraju, opowiedzialm mu nawet o Rydzyku... pytal sie sam, bo ma znajoma Polke, ktora po przyjezdzie do UK stwierdzila ze nie chce wracac do Polski. No i az sie sama znow nakrecilam przez te swoje opowiadania - i w dalszym ciagu Rydzyka nie moge przezyc!!
Ja osobiscie Radio Maryja to slyszalam jak tylko u babci okna mylam, a ona sluchala, wiec i ja; glownie modlitwy; ale jak czasami na jakis temat z nia sie rozmawia (z moja babcia) to normalnie slysze jak Rydzyk przez nia przemawia.
Przeciez ten zlodziej nawet sie nie chce rozliczac z fiskusem - otwarcie i bezczelnie mowi ze zeznan podatkowych skladac nie bedzie! I nikt mu do jasnej cholery nic nie moze zrobic???? gdzie rzad??? gdzie wladza????
op. powiekszenia biustu - 20.12.06 - implanty okragle, profil sredni, 400cc. Jestem szczesliwa!!!

eve
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 520
Rejestracja: 28 paź 2005, 23:07

Post autor: eve » 16 lut 2006, 18:08

Ach, Gaga, wspolczuje z powodu kolpaka... jelopy...
op. powiekszenia biustu - 20.12.06 - implanty okragle, profil sredni, 400cc. Jestem szczesliwa!!!

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 16 lut 2006, 18:15

No więc opowiem Wamdziś moja przygode z Blenderem,która ciągnie się chyba od listopada....
dawno temu kupiłam blender browna- kupiłam najlepszy aby mieć pewność że się nie zepsuje i jeśli nawet to odpowiedni ludzie zajmą się tym na odpowiednim poziomie- w końcu zapłaciłam ponad 400zł za kurna mikser do owoców!!!! :twisted:
w listopadzie zaniosłam go do serwisu bo nie mielił tylko troche rozdrabniał i gotował i leciał swąt. oddali mi go po 6-ciu tygodniach!!!! ale to nie koniec ja go odstawiłam na półke a że rzadko go używam to dopiero w styczniu zapragnęłam mielonego jabłka..... i okazało się,że nie jest naprawiony!!!!! ze nic nie zrobili i problem jest ten sam!!! nie pytajcie jak sie wkur.....:evil:
23.01 zanosłam go jeszcze raz i okazałam w dośc grzeczny sposób swoje niezadowolenie... jeszcze panowałam nad sobą...... pani powiedziała że za tydzień najdalej i tak mineło do 16.02 jej tydzień a ja o tym zapomniałam. zadzwoniła że jest zrobiony- pojechałam a ona mi mówi, że nic nie zrobili bo jak go załączyli do kontaktu to sie kręcił wiec jest dobry....... pan jeszcze mi zaproponował że może zostawie go jeszcze na kilka godzin to on sprawdzi ilość obrotów!!!!!!!! paranoja!!!!!
nie pytajcie co się działo dalej........ kazałam im napisac oświadczenie że jest sprawny i pojade z tym do Wawy do serwisu Brauna bezpośrednio żeby się zajeli tą sprawą i ich licencją do naprawiania takich sprzętów również...
a na dodatek każdego jednego dnia widze brak kołpaka na moim aucie i krew mi się gotuje..... zastanawiam się czy ktos się nie znęca nade mną..... :twisted:
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Awatar użytkownika
Josie M
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 614
Rejestracja: 13 kwie 2005, 19:35
Lokalizacja: Neverland

Post autor: Josie M » 04 mar 2006, 10:19

GAGA pisze:kazałam im napisac oświadczenie że jest sprawny i pojade z tym do Wawy do serwisu Brauna bezpośrednio żeby się zajeli tą sprawą i ich licencją do naprawiania takich sprzętów również...
dobre posunięcie...

moja mama kiedyś zostawiła żelazko (też jakieś cholernie drogie, znanej firmy - nie pamietam jakiej) w serwisie... niby to co się zapsulo naprawili a przy okazji popsuli inne rzeczy ułamali niby nieprzydatny kawaleczek plastiku, oraz pomazali stopę zelazka jakimś czarnym mazidłem (chyba przypalone?)
przyszlam po to zelazko i mowie ze nie odbiore bo to co z tego ze naprawili jedno jak popsuli (nieodwracalnie) drugie?
no to babka mowi: pani sobie sama to zelazko w domu przypalila i nie bedziemy tego czyscić!
ja mowi ze bylo czyste i go nie odbiore
ona mowi ze zelazko jest stare (mialo ze 2 lata - mielismy paragon nawet) i zebym sobie poogladala takie same zelazka w jakim sa stanie (inne byly rzeczywiscie bardzo poniszczone)
ja mowi ze co mnie obchodzi ze inni ludzie nie szanuja swoich rzeczy i je tak zapuszczaja

przyszlam po to zelazko innego dnia, bylo juz czyste ale i tak odlamane i na dodatek chyba je pilnikiem czyscili bo stopa byla w niktorych miejscach porysowana... sie wkurwilam na maxa, bo babka zaczela mi najpierw wmawiac ze ta stopa juz byla porysowana a potem ze tam wcale tego porysowania nie ma, (wszyscy klienci ktorzy stali ze swoimi sprzetami do naprawy wyszli :) ) ja babce zalecialam udanie sie do okulisty wzielam zelazko, napisalam na tej tam kartce potwierdzenia odbioru, ze uszkodzili, co lepsze babka mi probowala ta kartke z rak wyrwac... i poszlam... bez placenia... na dodatek nikt z moich znajomych do niej nic juz nie zaniesie, na drugi raz przed oddaniem jakiegokolwiek sprzetu dobrze go ofotografuje...
Jesli cos za bardzo udoskonalasz, na pewno to spieprzysz.

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Post autor: GAGA » 04 mar 2006, 16:35

No więc sprawa blendera ma się następująco, niestety w zeszłym tyg nie dałam rady go przyweźć bo serwis w wawie jest czynny pon-piątek 10-18.00 zostawiłm go w poniedziałek w tym tygodniu i w środe jużmiałam zadzwonić czy jest gotowy. pan poinformował że tak. wczoraj go odebrałam. i jak w/g czestochowskiego serwisu był dobry tak tu musieli wymienić: sprzęgło, noże, uszczelkę jakąś w środku i coś tam jeszcze. Jak mieli nie wiem bo dopiero jutro w domu go odpakuje. na dodatek pan przy odbiorze mi powiedział, że był niewłaściwie złożony w tamtym serwisie. co za imbecyle!!!!!! nie dość ze naprawić nie potrafią to jeszcze nawet złożyć..... :twisted: :twisted: :twisted:
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Awatar użytkownika
kira
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 338
Rejestracja: 28 gru 2005, 13:53

Post autor: kira » 27 mar 2006, 17:08

Czytalyscie o tej niemieckiej reklamie Media Markt? jak sie wysmiewaja z polakow, ze zlodzieje ..Nie wiem jak wy, ale mnie to strasznie ruszylo, poczulam sie bardzo obrazona, moze to dla niektorych jakas blaha sprawa i sie nie przejmuja, ale mi sie zachcialo ryczec w pewnej chwili. Moze wpadlam w jakas paranoje juz, ciagle mam wrazenie, ze bycie Polakiem to jakis wstyd, ze jestesmy takim narodem co jedyne co potrafi cwaniakowac, kombinowac i "zalatwiac" , a nigdy nic nie zrobi. Ja to wiem i wy pewnie tez, ze to nieprawda, przynajmniej wiekszosc z nas taka nie jest, ale taki utarl sie krzywdzacy stereotyp. Musze sie o tym wygadac, bo nie wiem jak mam sie czuc, co sie stalo z moja tozsamoscia narodowa..tez czasem tak macie? Objezdzilam troche europy, nikt nie jest bez wad, ale jak wracam do Polski za kazdym razem rzuca mi sie w oczy taka szara smetna kraina i glupota ludzka, :( brzydze sie tego, najgorsze jest to, ze czasem sie lapalam na tym za granica jak glupio mi sie bylo przyznac do tego, ze jestem polka :| , bo tylu nas tam jest i ci "najgorsi" rzucaja sie w oczy i psuja dobra opinie o tych polakach, ktorzy naparwde chce cos osiagnac ciezka praca. Mam jakas chwile zalamania... :(
3.04 nowy nosek, czyli juz po :)

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 27 mar 2006, 17:39

nie czytalam o tej reklamie... :? :roll:

-ale widzialam kiedys taki program ,cos jak " Smiechu warte" i tam laska myjac okno wypadla przez nie... :shock: ...prowadzacy skomentowal- "nie ma to jak POlka robiaca porzadki " :? :twisted: :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
viki
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2280
Rejestracja: 15 sty 2005, 22:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: viki » 27 mar 2006, 17:43

Kira, gdzie mozna przeczytac o tej rekalmie?
Kocham mój nowy biust. Szkoda, że nie poszłam na zabieg wcześniej....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”