dzisiejsze związki

[headie]

Ło matko przecież to tak jakby bzykał siostrę a fuuuuuuuuu. Niech spada do niej A ona ofiara tyłkodajka , nie umie sobie własnego normalnego faceta znaleźć to egzystuje jako wagina dla "przyjaciela". Tfu . Daj mu kopa co to za facet, nie ma żadnych innych osiągnięć żeby czymś takim się chwalić.

[beatakola]

ewelajna..urzekła mnie twoja historia

[ewelajna99]

przestan mnie przesladowac dziwna kobieto..

[Baduistka]

No to powiedzcie co ja mam powiedzieć na to, że mojemu facetowi zachciało się uczyć chińskiego i spedził ostatnio u swojej chinskiej kolezanki trzy godziny - bo poza tym, ze sie uczyli gotowała mu chinskie potrawy ! ;] potem dziewucha pisała do niego smsy jak szalona..a on oczywiscie, ze kolezanka tylko i ze czuje sie ograniczany. I co ja na to mam powiedzieć?

[morning]

Baduistka powinnas, (poki jeszcze nie jest za pozno) wyjsc na przeciw jego potrzebom, czyli szybciutko go spakowac . Dodaj "kochanie zrozumialam, ze miales racje i nie mozemy sie ograniczac, tymbardziej , ze podjelam nauke hiszpanskiego, a w cenie jest pakiet lekcji Flamenco:--). Ja pisze dosc powaznie, zobaczysz co zrobi. jak bedzie mu to na reke tzn, ze dobrze zrobilas, a jak zrozumie, ze pogrywal jak gnojek to sie otrzasnie i na kolankach wroci. Dzialaj:--). zycze powodzenia. Dla mnie w zwiazkach nie ma czegos takiego jak tylko jego kolezaneczki, przyjaciolki, nauczycielki (!) albo tylko moi koledzy czy cos. Zaraz pewnie uslysze, ze trzeba ufac itd, ale lepeij ufac i odrazu dzialac prewencyjnie:--)

[celka-xx]

Tacy są wszyscy, bez najmniejszego wyjątku. Każda z nas była, jest lub będzie zdradzana, dopóki będzie w związku z facetem. Niestety, ale to prawda.

[headie]

No to powiedzcie co ja mam powiedzieć na to, że mojemu facetowi zachciało się uczyć chińskiego i spedził ostatnio u swojej chinskiej kolezanki trzy godziny - bo poza tym, ze sie uczyli gotowała mu chinskie potrawy ! ;] potem dziewucha pisała do niego smsy jak szalona..a on oczywiscie, ze kolezanka tylko i ze czuje sie ograniczany. I co ja na to mam powiedzieć?

Idż na całą noc do kolegi murzyna.......... Z tym ograniczaniem to piep...enie o Szopenie , nie daj sobie wmówić ze to Ty jesteś ta zła i Ty masz problem. Ciekawę czy kamasutrę tez go uczyła. ...

celka-xx dlatego wiele razy pisałam tutaj na forum, laski myślcie o sobie i bądźcie egoistkami a nie że cycków sobie nie zrobicie, nosa czy czegokolwiek innego bo się facet dąsa...... a potem was Taki zostawia a Wy nawet nie spełniłyście swoich marzeń przez niego. Trzeba choć w częsci myśleć i postępowac jak oni.

[celka-xx]

Ja zawsze twierdziłam, że nie można rezygnować dla faceta z niczego. Ja właśnie zrezygnowałam z faceta, bo siedząc z nim, musiałabym odmówić sobie operacji, nie byłoby mnie tu w tym mieście stać na nie. I teraz on się żeni.. (dopiero co zrezygnowałam)
Ale dalej nie żałuję. Myślę po prostu o sobie.

[headie]

celka-xx To tylko potwierdza, że słusznie postąpiłaś.

[ewelajna99]

celka-xx dlatego wiele razy pisałam tutaj na forum, laski myślcie o sobie i bądźcie egoistkami a nie że cycków sobie nie zrobicie, nosa czy czegokolwiek innego bo się facet dąsa......


dąsa się, bo boi, że panna gdy wypięknieje zostawi go, stąd często gęsto sami odchodzą zanim jeszcze dziewczyna się pokroi (duma, honor i te sprawy). Pare przypadków tu już wyczytałam..