maxi pisze:Moze kupic od "ruskich" serum prawdy?I sam sie wygada
A tak powaznie,Paula rozumiem,ze po zmianie zamkow,corka nie dostala kluczy.
oczywiście,że nie daliśmy jej kluczy...przykre,ale co zrobić...
a to serum to dla chłopaka ewy chyba,bo chłopak mojej córki po ostatnim występie przyznał się jej,zmusiła go jakoś do tego.wprawdzie nie do końca,bo zmyślał coś,że to nie on osobiście,że kolega i takie tam ale wiadomo jak jest.
nawet zegarek rzekomo odzyskał od tego kumpla,aparatu i pieniędzy nie udało mu się ...ehh,jaja normalne
ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć to że można obrobić rodziców dziewczyny...zrozumieć to nie znaczy zaakceptować,rozgrzeszyć...
ale własną dziewczynę,dziewczynę którą się kocha
to zwykłe skur*******wo jak dla mnie....