Oto jest pytanie..... :?virriel pisze:z pewnością bym nie przestała o nim myśleć i cały czas tęskniła, bo po prostu za bardzo go kocham... I co tu zrobić?
Moderator: Zespół I
Skad sie tacy faceci biora....?virriel pisze:Ewentualnie jeśli uzmysłowi sobie że nie powinien był się tak zachowywać, to wtedy przeprasza, a jak uważa, że nie mam racji, to jest wręcz na mnie zły za to, że jest mi przykro i że mu marudzę
skąd ja to znam, ale na szczęście to już za mnąvirriel pisze: bo gdybym za pierwszym razem zareagowała ostro to potem by się bał znowu tak robić, a tak wychodzi z założenia, że ja zawsze poczekam, wybaczę, wie że się nie złoszczę itp. ... Co tam, że mi przykro, że sobie popłaczę- przejdzie mi. Następnego dnia już zapomnę o wszystkim i znowu będzie OK :|
Chciałabym tylko, żeby czasem zastanowił się dwa razy zanim zrobi coś co może mnie zranić i żeby bardziej mnie doceniał...
toxic pisze:Ja tez nie mam calkiem "zdrowego" zwiazku z moim facetem.... wiem ze jakbym odeszla napewno po czasie znalazla bym sobie kogos, ale najbardziej zal mi tego wszystkiego do czego juz razem doszlismy. Moze to glupie ale jak pomysle sobie ze znowu musialabym zaczac od zera..... W sumie jestem jeszcze mloda.... ale jakos nie moge sie zdecydowac
ja mam nadzieje ze za dwa, trzy lata bede troche inaczej patrzyla na swiat, ze zmadrzeje.... bo narazie chyba jestem za glupia i za mloda i sama pcham sie w ten zwiazek. Chociaz z drugiej strony nie jest tak zle, sa czasami chwile dla ktorych naprawde wart zyc... kazdy przeciez ma jakies problemy w zwiazkach.viki pisze:czy zal wam bedzie zycia u boku nie tego faceta za 20 - 30 lat.....