według mnie głupie bo nie prawdziwe, przynajmniej w moim otoczeniu, mam znajome małzeństwa w których kobiety są i były blondynkami jak rózniez takie w których kobiety są i były brunetkami i wcale tych malzenstw brunetkowych nie jest jkos duzo wiecej przynajmniej z mojej obserwacji
pozatym to troche nie logiczne, ja jakbym byla facetem to wolalabym ozenic sie z tak w ktrej sie kocham i krtora mi sie bardziej podoba i gdyby tak b ylo ze szalalabym za blondynkami to wolalabym poslubic blondynke niz brunetke bo wtedy albo bym zdradzala bo caly czas bvy mniedo blondynek ciagn elo albo zalowala lub miala poczucie straty ,
i na odwrot jakbym szalala i kochalabym sie w brunetkach jako facet to wolalabym miec swoja brunetke.......a gusta tez sie zmieniaja i nie kocha sie kogos za kolor włosów
Londyjka bardzo ładny ten blond, chcialam kiedys taki ale mi ciepły odcien nie pasuje,
ja bym sama nie rzyzykowala odrosów ale to dlatego ze naturalne mam bardzo ciemnie i nawet nie kazdy fryzjer radzi sobie zeby zrobic platyne