Beauty w Polsce

Switch to desktop Register Login

Chirurgia plastyczna

Co zrobił lekarz z biustem tej kobiety?

Medyczne newsy

superexpresfoto1aaa_resize.jpg - Medyczne newsy

Miały być duże i jędrne, a wyglądają jak dwa nierówno wiszące worki. Operacja plastyczna piersi zamieniła życie Ireny Hamacher ze Śląska w prawdziwy koszmar. O partaninę kobieta oskarża chirurga, który ją operował. Lekarz nie ma sobie nic do zarzucenia - pisze "Super Express".

Pani Irena postanowiła pójść pod nóż, kiedy przestała karmić dzieci i jej piersi nieco opadły. Wszycie silikonowych woreczków pod piersi miało być rutynowym zabiegiem, ale kobieta po operacji doznała wielkiego szoku.

"To był okropny widok! Piersi dziwnie się zniekształciły, jakbym miała na nich guzy" - mówi tabloidowi ze łzami w oczach.

Ale Jerzy W. - chirurg, który operował kobietę, uznał, że zabieg się udał. Ale, żeby pacjentka nie narzekała, zaproponował kolejny, korygujący. Niestety, nic to nie dało - piersi wciąż wyglądały okropnie.

Zdruzgotana kobieta zdecydowała się na trzecią operację. Chirurg wymienił jej implanty na większe. Efekt też był żałosny. Teraz czeka ją czwarta korekta biustu.

Pani Irena zdecydowała się pójść do sądu. Chce od lekarza zwrotu kosztów zabiegów i odszkodowania. Łącznie ponad 20 tys. złotych. Dr Jerzy W. nie ma jednak sobie nic do zarzucenia.

"Zabiegi wykonałem zgodnie ze sztuką lekarską. Piersi tej pani wyglądają tak a nie inaczej, bo nie stosowała się do moich zaleceń. Żeby uformować biust, miała nosić specjalny stanik. Widać tego nie zrobiła" - twardo przekonuje na łamach "SE".

Piersiom pani Ireny wkrótce przyjrzą biegli sądowi i ocenią, czy robota lekarza to partactwo. Przecież gołym okiem widać, że piersi po operacji do najładniejszych nie należą – podsumowuje bulwarówka.

zrodlo: o2.pl

© Beauty w Polsce 2005 - 2017 . Powered by Grafic Art

Top Desktop version